W pracy zajmuje się "produkcją prądu", a po godzinach organizacją małego gospodarstwa, pieszczotliwie zwanego przez przyjaciół "Zbychewką", od imion właścicieli Kilka lat temu Zbigniew Lasoń, operator kotła w bełchatowskiej elektrowni, wyprowadził się z żoną Ewą na wieś, do Nowego Janowa. Potem kolega przywiózł im z Austrii kozy i jak mówią Lasoniowie, życie nabrało nowego znaczenia.
Przed laty "Zbigi" Lasoń był znanym w środowisku motocyklistą. Organizował zloty, popularne "zbigowiska". Dalej lubi czuć wiatr we włosach, ale czasu na dawną pasję brakuje. Teraz pochłania go własne gospodarstwo. - Od dawna ciągnęło nas na wieś, tutaj żyjemy w zgodzie z naturą, która wyznacza nam rytm dnia - mówi Zbigniew Lasoń. - Latem pracuje się od świtu do nocy, ale z przerwą w południe, kiedy jest największy upał. Zimą jest czas na odpoczynek, czytanie książek i oglądanie filmów. Bo telewizora nie mamy - dodaje.
O tym, jak wydoić kozę Lasoniowie dowiedzieli się z internetu. - Nawet przekrój koziego wymiona znaleźliśmy - śmieje się. - Bo internet na wsi jest niezbędny - dodaje.
Teraz są już ekspertami. Mają siedem kóz, z czego trzy dojne i dwie małe. Z nadmiaru mleka zaczęli robić sery. Zasmakowały nie tylko im, ale rodzinie i znajomym, a fama o pysznych serach ze "Zbychewka" tak się rozeszła, że ludzie ze wsi nawet przychodzą kupować.
Sery to zresztą nie jedyna specjalność gospodarzy z Nowego Janowa. U Lasoniów skosztować można też przetworów z zapomnianych już owoców czeremchy, kwiatów czarnego bzu, czy konfitury z płatków róż.
Na siano dla swoich kóz Zbigniew Lasoń buduje właśnie stodołę. Własnoręcznie. Sam skonstruował też ciągnik i myśli o kolejnym traktorku na prąd. Żeby było w zgodzie z naturą. Słowa "ekologicznie" u Lasoniów nie lubią. Jest zbyt pretensjonalne.
Na komunię poruszającej się na wózku chrześnicy żony pan Zbigniew skonstruował specjalny trójkołowy rower dla osób niepełnosprawnych. - Interesuje mnie wiele rzeczy, lubię majsterkować - podkreśla.
To, że Zbigniew Lasoń żyje w zgodzie z naturą, nie oznacza, że stroni od ludzi. Przeciwnie. W ostatni długi weekend przez "Zbychewkę" przewinęło się... 77 osób. Sami znajomi.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?