Kobiety w Łódzkiem wywalczyły fotele wójtów, burmistrzów i prezydentów

Ale to nie wszystko - starostą kutnowskim została kobieta, a panie w sejmiku województwa wzmocniły swą siłę o blisko połowę. I wszytko to bez parytetów, o które tak zabiegają feministki.

Hanna Zdanowska (PO) będzie rządzić Łodzią - trzecim co do wielkości miastem w Polsce. W Zgierzu niespodziewanie wygrała 43-letnia Iwona Wieczorek (PSL). Nie sposób odpowiedzieć, czy zgierzanie ulegli modzie na kobiety przy władzy, czy bardziej jest to porażka jej rywala Jerzego Sokoła, któremu w zdobyciu wystarczającej do reelekcji liczby głosów przeszkodził zimowy paraliż dróg.

W Radomsku drugą kadencję z rzędu będzie rządzić Anna Milczanowska, a nie jest jedyną kobietą, która utrzymała swą pozycję. Wielki sukces osiągnęła w Krośniewicach burmistrz Barbara Herman. Już w pierwszej turze głosowało na nią 87,51 proc. wyborców. Takiego poparcia nie zdobył nawet Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni, który uchodzi za symbol wyborczego sukcesu. Burmistrz Herman zachowuje dystans do siebie i swego sukcesu.

- Szczerze mówiąc, doszukiwanie się tego, czy kobiety są lepsze od mężczyzn, dla mnie jest sztuczne - podkreśla. - Ludzie dzielą się na takich, którzy chcą pracować i na takich, którzy nie chcą. Na pewno niewiele kobiet potrafi przeprowadzić męską rozmowę z pracownikami, a niewielu mężczyzn odznacza się kobiecą wrażliwością. Czy to decyduje o sukcesie? Nie wiem. Być może jesteśmy bardziej konsekwentne - zastanawia się Barbara Herman.

Również Anna Milczanowska jest zdania, że płeć samorządowca i polityka nie ma znaczenia. - Decydują cechy osobowościowe, wiedza i przygotowanie merytoryczne oraz szacunek do każdego człowieka - podkreśla prezydent Radomska. - Dziś kobiety nie muszą już specjalnie udowadniać, że potrafią być fachowcami w wielu dziedzinach. Być może w jakichś konkretnych sytuacjach bycie kobietą łagodzi poziom dyskusji. Ale jest wiele problemów, w których także panie wykazują się męstwem.

Władzę w gminach na kolejną kadencję utrzymały także: Bożenia Zielińska (Drużbice, pow. bełchatowski), Kazimiera Tarkowska (Kleszczów, pow. bełchatowski), Grażyna Maślanka-Olczyk (Dłutów, pow. pabianicki), Danuta Supera (Dmosin pow. brzeziński), Bożena Płonek (Wodzierady, pow. łaski), Dorota Kubiak (Brzeźnio, pow. sieradzki), Krystyna Kubasiak (Gidle, pow. radomszczański), Wioletta Pichit (Ładzice, pow. radomszczański), Edwarda Wójcik (Grabica, pow. piotrkowski).

Posady wójtów straciły po wyborach: Zofia Schab (Jeżów, pow. brzeziński), Maria Morawska (Żarnów, pow. opoczyński), Magdalena Kolasińska (Rogów, pow. brzeziński), Maria Kopaczewska (Ksawerów, pow. łódzki wschodni).

Dwie panie utraciły fotele burmistrza: Ewa Chojka w Brzezinach oraz Iwona Szkopińska w Wieruszowie. Stefania Sulińska, burmistrz Szadku, nie wystartowała. Być może dlatego że ma na koncie wyrok skazujący, choć jeszcze nieprawomocny.

Ale w tej kadencji pojawiły się też nowe panie wójt i burmistrz. W podbełchatowskim Zelowie Sławomira Malinowskiego, który rządził tam od trzech kadencji, zastąpiła Urszula Świerczyńska. Nową burmistrz ma też Złoczew, a jest nią Jadwiga Pędziwiatr. Nowym wójtem Rokicin (pow. tomaszowski) jest Barbara Robak, która ostatnio była członkiem zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi. W Dąbrowicach (pow. kutnowski) fotel wójta zajęła Małgorzata Stokfisz, w gminie wiejskiej Brzeziny Barbara Chojnacka, w Wolborzu (pow. piotrkowski) Elżbieta Ościk (od 1 stycznia będzie burmistrzem, bo Wolbórz odzyskał prawa miejskie). Wójtem Kodrąba (pow. radomszczański) została Bożena Krawczyk.

Ciekawa sytuacja miała miejsce w Siemkowicach (pow. pajęczański). Zofia Kotynia pokonała rządzącego tu od trzech kadencji Włodzimierza Korbaczyńskiego... matematycznie. Oboje mieli po równe 50 proc. głosów, ale zdecydowała ordynacja wyborcza. W takich wypadkach wygrywa kandydat, który miał więcej głosów w większej liczbie obwodów. A Korbaczyński wygrał tylko w jednym z czterech.

Zresztą na tym się sukcesy kobiet w Łódzkiem nie kończą. Starostą kutnowskim została Mirosława GalGrabowska. 21-osobowa rada Aleksandrowa Łódzkiego liczy aż siedem kobiet, a prezydium rady jest sfeminizowane: Anetta Jakubowska (PO) wybrana została jednogłośnie na przewodniczącą, a Małgorzatę Grabarczyk wybrano na zastępczynię. Z kolei w Ksawerowie radę jako przewodnicząca poprowadzi Maria Wróbel, w Bełchatowie zaś była wiceprezydent Ewa Skorupa.