Karp na wigilię z Grobli Kluki już odławiany. Ile w tym roku trzeba będzie zapłacić za rybę przed Bożym Narodzeniem? CENY FOTO, VIDEO

W Gospodarstwie Grobla Kluki położonym niedaleko Bełchatowa trwają przygotowania do świąt Bożego Narodzenia. W kilkunastu stawach położonych na blisko stu hektarach, hodowane są karpie i inne ryby, które mieszkańcy chętnie kupują również na święta. Dziś ryby na świąteczny stół odłowiono z jednego z nowych stawów Grobli.

I choć do świąt pozostało jeszcze blisko półtora miesiąca, przygotowania na Grobli trwają już od kilku tygodni. Odławianie ryb rozpoczęto w połowie października tak, by jak mówi Łukasz Pawełoszek, właściciel Gospodarstwa Rybackiego i Agroturystyki Grobla Kluki, zdążyć przed mrozami i lodem, który pokryje stawy.

Tym bardziej, że pracy jest dużo, bo na Grobli jest kilkanaście stawów hodowlanych, a w nich kilkadziesiąt ton karpia i innych ryb. Sam proces hodowli karpia to około trzech lat. Na Grobli kupić można nie tylko żywego lub patroszonego karpia, ale też m.in. amura, szczupaka, suma, jesiotra, lina.

Po odłowieniu ryby trafiają na tzw. płuczkę, tam są sortowane według wielkości. Później trafiają do magazynów, gdzie czekać będą na klientów. A ci na Grobli pojawiają się przez cały rok, jednak przed świętami jest ich zdecydowanie więcej.

Gro osób to stali klienci z całego regionu. Część osób kupuje rybę już teraz, na spróbowanie, i wraca przed samą wigilią. Są też tacy, którzy teraz kupują i zamrażają, na wszelki wypadek w obawie, by przed świętami jej nie zabrakło.

- Część klientów kupuje rybę już teraz i po prostu zamraża, by po pierwsze uniknąć później kolejek, ale też i by mieć pewność, że ryby nie braknie - mówi Łukasz Pawełoszek. - Staramy się jednak, by ryby było tyle, by dla nikogo nie zabrakło. Przygotowaliśmy większą ilość karpia niż w latach poprzednich, bo rok czy dwa lata temu zawsze go brakowało.

Gorący okres na Grobli rozpoczyna się zwykle na dwa tygodnie przed wigilią i potrwa do świąt. Klientów kusi dobra opinia, czy cena też będzie atrakcyjna?

- Ceny będą kształtowały się podobnie, być może będzie złotówka w jedną czy drugą stronę - mówi Łukasz Pawełoszek. - Dziś nie jesteśmy w stanie tego przewidzieć. Podwyżek jednak nie będzie.

Za kilogram karpia w cenie detalicznej zapłacić trzeba obecnie na Grobli 27 zł.