Górnicy świętują

- Barbórka, to przede wszystkim tradycja - podkreśla Kazimierz Kozioł, dyrektor PGE GiEK SA, Oddział Kopalnia Bełchatów. - Wie pani, co mówią górnicy? - Pewne jest tylko jedno: że Barbórka zawsze będzie - śmieje się.

I żeby tej tradycji i powiedzeniu stało się zadość, jutro wieczorem odbędą się dwie sztandarowe imprezy - Karczma Piwna i Comber Babski. Na tej pierwszej spotka się pięćset panów - pracowników bełchatowskiej kopani, ale i zaproszonych gości - przedstawicieli innych kopalń i elektrowni oraz Polskiej Grupy Energetycznej, władz samorządowych i polityków. Górnicy jak zwykle bawią się w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3. Tradycyjnie już kilka nowych osób przyjętych zostanie w poczet braci górniczej. Nie zabraknie oczywiście piwa i krupnioku. Wystąpić ma kabaret Neonówka.

Trzysta pań bawić się będzie w hali sportowej, w tym roku hasłem imprezy jest ,,Rzeczpospolita babska". Bełchatowianki chcą udowodnić, że panie potrafią poradzić sobie w każdym zawodzie. Zabawę urozmaicać im będzie towarzystwo Rudi Schubertha.

Za tydzień, 3 grudnia, odbędą się główne uroczystości barbórkowe. Będzie to okazja do podsumowania mijającego roku, który zarówno pod względem wydobycia i wyniku finansowego będzie lepszy niż zakładano. Bełchatowskich górników, ale także energetyków i kolegów innych oddziałów spółki PGE GiEK SA, czekają jednak oszczędności i ograniczenia zatrudnienia. Jeszcze w tym roku rozpocznie się Program Dobrowolnych Odejść. Ci, którzy rozstaną się z pracodawcą, dostaną odszkodowanie. Na razie regulamin PDO trafił do organizacji związkowych. Te zgłaszają swoje uwagi do zapisów, które są teraz przekazywane do zarządu GiEK SA. Programu nie ogłoszono jeszcze oficjalnie, prawdopodobnie w grudniu zacznie już jednak obowiązywać. Zainteresowanie już widać.