Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gmina Kleszczów zapłaci odszkodowanie za wypadek ucznia

Grzegorz Maliszewski
Archiwum
Uczeń rozbił głowę na terenie kompleksu sportowo-dydaktycznego i trafił na stół operacyjny. Otrzymał odszkodowanie. Organ prowadzący ten obiekt, czyli gmina Kleszczów, zapłaci 60 tysięcy złotych.

Do wypadku doszło w marcowe popołudnie 2011 roku. 17-letni wówczas Filip uczeń Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Kleszczowie był już po lekcjach. Mieszkał w internacie. Usiadł na poręczy schodów, stracił równowagę i upadł na posadzkę, o którą uderzył głową. Natychmiast wezwano karetkę pogotowia.

Diagnoza lekarzy w szpitalu brzmiała groźnie: poważne obrażenia głowy m.in. złamanie łuku kości skroniowej, wstrząśnienie mózgu. Na skutek nieszczęśliwego wypadku pojawił się również krwiak nadtwardówkowy w okolicy skroni prawej, który trzeba było operować.

Rodzina chłopca uznała, że konsekwencje dramatycznego wypadku powinien ponieść właściciel obiektu czyli gmina. Dlatego wystąpili do sądu o odszkodowanie. Ostatecznie prawnicy gminy zawarli ugodę z pełnomocnikiem byłego już ucznia szkoły. Filip otrzymał od gminy Kleszczów 60 tysięcy złotych odszkodowania.

- Postępowanie zostało umorzone wobec zawarcia ugody pomiędzy stronami - mówi Jolanta Miętkiewicz, prezes Sądu Rejonowego w Bełchatowie.

Niechętnie o całej sprawie, a także o tym, czy nadal mają żal do szkoły o wypadek, rozmawiają najbliżsi ucznia, dla których ostatnie lata były z pewnością niezwykle ciężkie ze względu na operację i rehabilitację syna.
- Dla nas ta sprawa została zamknięta i nie chcemy już o tym rozmawiać - mówi tata Filipa. - Ze zdrowiem syna jest trochę lepiej, miał przeprowadzoną trepanację czaszki. Dziś jest z nami w domu i jego stan jest stabilny, ale wciąż się leczy - dodaje.

Zasądzone przez sąd pieniądze dla ucznia gmina zapisała w budżecie.
- Ustalone odszkodowanie jest nieco niższe niż kwota, o którą występowała rodzina - mówi Jerzy Strachocki, rzecznik Urzędu Gminy w Kleszczowie.
W sprawie wypadku na terenie kompleksu sportowo- dydaktycznego Solpark, w skład którego wchodzi także kleszczowski Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych, dochodzenie przeprowadziła policja, by ustalić, czy do zdarzenia nie przyczyniły się osoby trzecie.

- Ponieważ stwierdzono, że był to nieszczęśliwy wypadek, postępowanie zostało umorzone - mówi Jerzy Strachocki.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto