Festiwal Czekolady i Słodkości w Bełchatowie. Tak jest w sobotę na Placu Narutowicza

Sobota (1 kwietnia) to drugi dzień Festiwalu Czekolady i Słodkości, który odbywa się w Bełchatowie. Dziś swoje stoiska ma więcej wystawców niż pierwszego dnia. I mimo że deszcz co jakiś czas siąpi, bełchatowianie pojawiają się na Placu Narutowicza, by spróbować smakołyków z czekolady, ale nie tylko.

Kupić więc można czekoladę pod różną postacią i w różnych smakach. Jest oczywiście czekolada na gorąco, a jeśli komuś mało słodyczy, może dorzucić do niej piankę marshmallow lub posypkę. Są oczywiście tabliczki czekolady, ale z najróżniejszymi dodatkami, są czekolady ręcznie robione, figurki z czekolady.

Na jednym ze stoisk kupić można czekoladowe smakołyki na Wielkanoc, są nawet całe koszyczki z czekolady, babeczki do koszyczka, baby na wielkanocny stół i ciasta - mazurki, serniki, jabłeczniki i makowce. Są oczywiście żelki, galaretki, czekoladowe narzędzie do majsterkowania w kakao, kolorowe cukierki, herbaty i miody oraz napoje.

Powodzeniem cieszą się rozmaite owoce w czekoladzie, klientów nie brakuje też przy stoiskach z chałwą, a tu oferta jest bardzo bogata. Coś dla siebie znajdą też ci, którzy nie przepadają za słodyczami. Na placu kupić można oscypki czy kręcone ziemniaczki.

Są też stoiska z drewnianymi zabawkami i akcesoriami, maskotkami, znajdzie się też coś dla fanów Minecrafta. Organizowane są też warsztaty dla dzieci, m.in. robienia figurek z masy cukrowej, kwiatów z papieru.

Festiwal Czekolady i Słodkości w Bełchatowie potrwa do niedzieli, 2 kwietnia.