Ostatecznie szkoleniowcy i lekarze bełchatowskiego zespołu uznali, że ryzyko występu jest zbyt duże i Buzała z Lechem nie zagrał. Ale w najbliższym meczu z Górnikiem może wystąpić, bo na treningach ćwiczy już na pełnych obrotach.
Długa przerwa między pierwszymi dwoma meczami w ekstraklasie sprawiła, że Kiereś musiał przygotować specjalny mikrocykl treningowy. Po powrocie z Poznania bełchatowianie mieli wolną sobotę, ale już w niedzielę wieczorem normalnie trenowali. W poniedziałek też odbyli zajęcia, a we wtorek będą trenować najmocniej w tym tygodniu, bo szkoleniowiec zaplanował dwa treningi. Środa będzie wolna, a w kolejnych dniach piłkarze PGE GKS będą trenowali codziennie przed południem.
W poniedziałek nowy klub znalazł wreszcie Maciej Mysiak, który kilka dni temu zgodził się wreszcie na rozwiązanie kontraktu z PGE GKS. Mysiak zagra wiosną w pierwszoligowej Warcie Poznań, z którą już pojechał na zgrupowanie do Grodziska Wielkopolskiego. Piłkarz po rundzie jesiennej dostał wyraźny sygnał, że nie ma co liczyć na miejsce w drużynie PGE GKS. Nie pojechał też na zgrupowanie do tureckiej Antalyi, ale mimo to długo nie godził się na rozwiązanie kontraktu. Gdy jednak dostał propozycję z Warty, zdecydował się na rozstanie z Bełchatowem.
Piłkarze PGE GKS mają nadzieję, że po świetnym początku wiosny i zwycięstwie z Lechem w Poznaniu, na ich kolejny mecz przyjdzie wielu kibiców. Drużyna udowodniła w Poznaniu, że warto ją wspierać. Bilety na mecz z Górnikiem, podobnie jak i karnety na całą rundę, są już w sprzedaży.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?