Dwaj młodzi studenci wpadli na nietypowy sposób spędzania wakacji. 10 lipca wyruszyli z Zakopanego w trasę 800-kilometrowego biegu na Hel. Przemierzając z południa na północ kraju zbierają fundusze na leczenie Jakuba Piśmiennego, chorego na raka kości. - On każdego dnia zmaga się z chorobą, tak jak my zmagamy się z trasą, choć nasz wysiłek jest niewspółmiernie mniejszy, od tego, który jest jego udziałem - mówi Karol Dzieciątko.
To drugi taki bieg dwójki przyjaciół. Rok temu przebiegli Polskę ze wschodu na zachód. Dzisiaj zawitali do Bełchatowa, gdzie spotkali się z prezydentem Markiem Chrzanowskim i jego zastępcą Januszem Mękarskim, od których otrzymali zaproszenie do udziału w organizowanym jesienią biegu ulicznym "Bełchatowska 15-tka".
Obaj mają za sobą starty w biegach ulicznych. Podczas swojego "Biegu przez świat - Highway to Hel", bo tak nazywa się akcja, każdego dnia pokonują dystans maratoński. Śpią i jedzą tam gdzie ich zaproszą. W okolicach Bełchatowa zatrzymali się u państwa Zbigniewa i Ewy Lasoniów w Nowym Janowie.
Podczas niemal każdego odcinka trasy dwójce zapaleńców towarzyszą lokalni biegacze. W Bełchatowie do Karola i Michała dołączył Rafał Mierzyński z Zelowa, który sam marzy o podobnej wyprawie. We wrześniu planuje plażą przebiec polskie Wybrzeże, od Świnoujścia, także do Helu.
Z Bełchatowa biegacze zapaleńcy wyruszyli do Pabianic, gdzie będą dziś nocować. Potem przez Łódź pobiegną do Ozorkowa. Na Helu mają się zameldować 30 lipca.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?