Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bełchatów. Wybory uzupełniające w okręgu nr 3 - bój nie tylko o mandat

Ewa Drzazga
Archiwum
Bełchatów. Niby tylko wybory uzupełniające do rady miasta w okręgu nr 3, a emocje budzą prawie takie, jak te, towarzyszące wyborom z listopada 2014 roku. 21 lutego w walce o fotel radnego zmierzy się sześciu kandydatów. Czy Marek Chrzanowski, były prezydent Bełchatowa, może być w tym starciu pewny zwycięstwa? Przeciwko niemu staną dwaj inni „starzy wyjadacze” , czyli Sławomir Komidzierski i Grzegorz Siedlecki oraz troje kandydatów, którzy dopiero zbierają polityczne doświadczenia: Monika Selerowicz, Danuta Stopka oraz Marek Olszewski.

Kto jest kim tym gronie? Sławomir Komidzierski to szef bełchatowskich struktur SLD, w minionych kadencjach był radnym miejskim, teraz startuje z komitetu „Bełchatów 2020”.

Grzegorz Siedlecki to z kolei polityk Platformy Obywatelskiej, przez lata obecny w miejskim samorządzie, teraz startujący z własnego komitetu.

Monika Selerowicz startuje z list Ziemi Bełchatowskiej, w starostwie zajmuje się współpracą z organizacjami pozarządowymi.

Marek Olszewski to kandydat Lokalnego Komitetu W’15, czyli środowisk związanych z ruchem Kukiza.

Danuta Stopka, wystawiona przez KWW Razem dla Bełchatowa czyli zjednoczone siły dwu ugrupowań: stowarzyszenia „Razem” Jarosława Brózdy i Polski Razem. Jeszcze niedawno domyślano się, że komitet ten wystawi w wyborach Jarosława Brózdę, ostatecznie postawili na koordynatorkę powiatowego zespołu ds. orzekania o niepełnosprawności.

I wreszcie Marek Chrzanowski - przez ostatnie trzy kadencje prezydent Bełchatowa, obecnie radny powiatowy.

Wybory w tym okręgu, w którym do głosowania uprawnionych jest 2080 osób, będą swoistą próbą dla politycznych sił w mieście. Szczególne znaczenie ma to dla Marka Chrzanowskiego, bo przegrana w tych wyborach oznaczałaby także nadszarpnięcie jego prestiżu. Jego ewentualna wygrana będzie miała dodatkowe konsekwencje - obejmując mandat w mieście musi zrezygnować z rady powiatu. Na jego miejsce wskoczyć mógłby wówczas Edward Olszewski, dla którego byłby to polityczny come back.

A gdzie kandydat PiS? Rządzące w mieście ugrupowanie swego komitetu tworzyło, na razie nie ma decyzji o poparciu dla któregoś kandydata. - Oficjalnie nikt o to jeszcze nie poprosił - mówi senator Wiesław Dobkowski. I, jak wynika z jego wypowiedzi, PiS nie pali się do tego, by poprzeć kandydatkę koalicyjnej Ziemi Bełchatowskiej.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto