Do nietypowej kolizji doszło na drodze wojewódzkiej Zelów - Bełchatów, na wysokości miejscowości Ławy. Z dotychczasowych policyjnych ustaleń wynika, że kierująca oplem tigrą 23-letnia mieszkanka gminy Szczerców nie zachowała należytej ostrożności i uderzyła w tyły dwóch znajdujących się przed nią pojazdów – volkswagena passata i seata.
Kierowca passata wyprzedzał trzy samochody, ale zatrzymał się na lewym pasie ruchu, po tym jak zauważył, że kierowca seata (ostatniego z wyprzedzanych aut) zwalnia i sygnalizujw, że chce skręcić w lewo.
Kiedy obaj kierujący zatrzymali pojazdy znajdując się na jezdni w pozycji równoległej do siebie, poczuli silne uderzenie w tyły aut i z przerażeniem ujrzeli przelatującego nad nimi opla tigrę, który dachował.
W wyniku zdarzenia kierująca oplem odniosła niegroźne obrażenia i została przewieziona do bełchatowskiego szpitala. Na szczęście pozostałym uczestnikom kolizji nic się nie stało.
Wszyscy kierujący byli trzeźwi.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?