Zelów. Napadł z nożem na znajomego. Chciał pieniędzy na alkohol

Policjanci z komisariatu w Zelowie zatrzymali 33-latka podejrzanego o usiłowanie rozboju z użyciem noża. Napastnik próbował w ten sposób zdobyć pieniądze na alkohol.

Zelów. W sobotni poranek, 21 maja, około godz.9.30 do Komisariatu Policji w Zelowie przyszedł 41-letni zakrwawiony mężczyzna. Powiedział, że przed chwilą w jego własnym domu, napadł go znajomy - 33 letni mężczyzna. Przyszedł, bo wiedział, że dzień wcześniej gospodarz dostał rentę socjalną. 33 -latek zażądał od 41-latka, by ten dał mu te pieniądze na alkohol.

Kiedy spotkał się z odmową, zaatakował gospodarza. Szarpał i popychał 41-latka, uderzył go pięścią w głowę, ciągle żądając pieniędzy. Gdy 41-latek ciągle mówił, że pieniędzy nie ma, napastnik splądrował mieszkanie. Ale pieniędzy i tak nie znalazł. Wreszcie chwycił nóż kuchenny, wbił go w prawe udo swojej ofiary i wybiegł z mieszkania.

Ranny 41-latek został przewieziony do bełchatowskiego szpitala, a policjanci zaczęli szukać sprawcy. Choć wiedzieli, kto stoi za rozbojem, odnalezienie notowanego wcześniej 33-latka wcale nie było proste. Dosłownie „zapadł się pod ziemię”.

Zelowscy policjanci poszukiwali go wszelkimi sposobami. Wreszcie po kilku dniach działania zakończyły sie sukcesem - 27 maja o godz. 10.00 sprawca został zatrzymany przed jednym z miejscowych sklepów.

33-latek usłyszał już prokuratorski zarzut. Za usiłowanie rozboju z użyciem noża grozi kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności