Miniony weekend wypełniony rozgrywkami piłki nożnej pracowicie spędzili nie tylko policjanci prewencji ale także funkcjonariusze Zespołu Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. W ramach swojej działalności uzyskali kilka informacji wskazujących na planowane próby konfrontacji sympatyków różnych klubów.
30 lipca po 20.00 na drodze krajowej nr 1 zlokalizowano forda fiestę. Autem jak wynikało z własnych ustaleń podróżowało trzech pochodzących z Bełchatowa fanatyków Widzewa Łódź. Samochód przemieszczał się wahadłowo na pograniczu województw najwyraźniej oczekując na powracających z meczu w Chorzowie kibiców GKS Bełchatów, którzy zbliżali się do tego miejsca.
Aby nie dopuścić do konfrontacji cała trójka została wylegitymowana. 30-letni kierowca nie posiadał przy sobie prawa jazdy za co został ukarany mandatem karnym. Od 21-letniego pasażera a jednocześnie właściciela forda zatrzymano dowód rejestracyjny w związku z brakiem badań technicznych. Trzecią osobą okazał się 30-latek ,podobnie jak pozostała dwójka mieszkaniec bełchatowskiego Osiedla Dolnośląskiego.
Wszyscy ubrani w ciemne dresy jednogłośnie oświadczyli, że jadą do Częstochowy na Jasna Górę. Ich deklarowane zamiary szybko zostały zweryfikowane . W samochodzie funkcjonariusze z radomszczańskiej komendy znaleźli 35 cm nóż ukryty pod siedzeniem oraz 50 cm maczetę. W schowku kominiarkę i rękawice do walki. 21-latek tłumaczył, że akcesoria te służą do….zbierania grzybów.
Czynności z udziałem amatorów niekoniecznie sportowych wrażeń przeprowadzili policjanci z Częstochowy. Najmłodszy za popełnione wykroczenie usłyszał zarzut z ustawy o broni i amunicji.
Tego samego dnia lecz przed południem policjanci monitorowali sytuację związaną z wyjazdem kibiców GKS Bełchatów na mecz do Chorzowa i informacją o planowanej konfrontacji z pseudokibicami Widzewa Łódź. Na poboczu drogi K-1 w odległości około 400 metrów od postoju autokarów kryminalni zauważyli kilka stojących pojazdów a w nich osoby znane ze środowiska bełchatowskich pseudokibiców Widzewa.
Kilku w wieku od 21 do 28 lat zostało wylegitymowanych. Mieli przy sobie takie atrybuty chuliganów stadionowych jak ochraniacze na szczęki, rękawice bokserskie, kask i szaliki z insygniami klubów rywali. Udawali zaskoczonych tym znaleziskiem twierdząc, że przedmioty te zostały im podrzucone. Kontrola niewątpliwie pokrzyżowała ich plany.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?