Jak mówi Marcin Rzepecki, radny powiatowy SLD, chodzi o to, by pamięć o zamachu na tego prezydenta była przestrogą przed sianiem nienawiści i agresji w życiu publicznym dzisiaj oraz lekcją patriotyzmu i demokracji dla młodzieży. Gabriel Narutowicz, pierwszy prezydent Rzeczpospolitej, został zamordowany 16 grudnia 1922 roku. Zabójcą był Eligiusz Niewiadomski, zwolennik skrajnie prawicowych idei.
- To wydarzenie sprzed ponad 90 lat wciąż powinno być dla nas przestrogą i nauką - mówi Marcin Rzepecki. - Dlatego warto postarać się, by w Bełchatowie było miejsce, które o 16 grudnia 1922 roku przypomni. Byłoby świetnie, gdyby wokół tego projektu udało się zgromadzić jak największą liczbę ludzi. Byłby to dowód na obywatelskie zaangażowanie bełchatowian - dodaje Rzepecki.
Jak zaznacza, taka inicjatywa miałaby też walor edukacyjny, bo młodsze pokolenie często nie pamięta o tym, na jakim tle doszło do wydarzeń 90 lat temu.
- Chyba najodpowiedniejszym miejscem dla obelisku czy tablicy byłby plac Narutowicza, czyli centrum miasta - mówi Rzepecki. - Dzięki temu stanie się symbolicznym miejscem łączącym wszystkich mieszkańców ponad politycznymi podziałami.
Jak zaznacza, pomysłodawcy spróbują przekonać przedsiębiorców do tego, by ci pomogli w ufundowaniu obelisku czy tablicy i finansowo wsparli to przedsięwzięcie. - Ważne jest jednak, by taka inicjatywa miała jak największe poparcie społeczne i zjednoczyła bełchatowian - dodaje Marcin Rzepecki.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?