PGE Skra Bełchatów mogła w środę zapewnić sobie brązowy medal Plus Ligi. Po dwóch zwycięstwach z Jastrzębskim Węglem wystarczyło postawić kropkę nad i. Tak się jednak nie stało, bo w hali Energia lepsi byli goście.
Wydawało się, że bełchatowianie osiągną cel. Jednak po wygraniu pierwszego seta, w drugim przyszło załamanie. Błędy sprawiły, że "Energetyczni" przegrali do 17. Do falowania formy PGE Skra już przyzwyczaiła. W trzecim secie znów zagrała swoje, wygrywając do 19. Wystarczyło postawić kropkę nad i i medal byłby na szyjach podopiecznych Miguela Falaski. Wtedy jednak znów nastąpiło niewytłumaczalne załamanie formy. Niestety tym razem PGE Skra nie wróciła już do swego rytmu i przegrała także tie-break.
Stan rywalizacji do trzech zwycięstw to 2:1 dla PGE Skry. Czwarty mecz o brązowy medal odbędzie się w niedzielę w Jastrzębiu Zdroju.
PGE Skra Bełchatów - Jastrzębski Węgiel 2:3 (25:23, 17:25, 25:19, 18:25, 10:15)
PGE Skra: Uriarte, Conte, Wrona, Wlazły, Winiarski, Lisinac, Piechocki (libero) oraz Brdjović, Tille, Marechal, Włodarczyk, Kłos.
Jastrzębski Węgiel: Masny, Gierczyński, Kosok, Łasko, Bartman, Pajenk, Wojtaszek (libero) oraz Czarnowski, Malinowski, Quesque, Filippov, Popiwczak.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?