PGE opublikowała wyniki finansowe za 2016 rok. Ile zarobili na prądzie?

Dokładnie 3,4 miliarda złotych wyniósł zysk netto dla akcjonariuszy w opublikowanych przez Polską Grupę Energetyczną wynikach finansowych i operacyjnych za 2016 rok. Spółka wyliczyła, że skonsolidowany zysk operacyjny powiększony o amortyzację (EBITDA) wyniósł 7,4 mld zł, czyli mniej o 10 proc. niż rok wcześniej. Koncern zaznacza, że jest to wynikiem wyższego kosztu wykupu emisji CO2, mniejszego wydobycia i niższych cen energii.

Największy udział w wypracowanym zysku miał segment energetyki konwencjonalnej (4,2 mld zł), w którym działają bełchatowska elektrownia i kopalnia. O dwa miliardy mniej zarobiła dystrybucja (2,2 mld zł). Z kolei PGE w segmencie obrotu wygenerowało 500 mln zł, a w energetyce odnawialnej 365 mln zł zysku.

Henryk Baranowski, prezes PGE podkreślił, że pomimo dużych obciążeń bloków energetycznych remontami, w ubiegłym roku wyprodukowano niemal 54 TWh energii elektrycznej, co było wynikiem o 3 proc. gorszym niż w roku ubiegły. - Po zakończeniu kompleksowej modernizacji Elektrowni Bełchatów w trzecim kwartale znacząco zwiększyliśmy produkcję energii elektrycznej z węgla brunatnego - mówi Henryk Baranowski. - Wypracowany przez spółki z grupy wynik na poziomie znacznie przekraczającym 7 mld złotych uważam zatem za godziwy w obliczu spadających cen energii elektrycznej oraz rosnących kosztów uprawnień do emisji CO2.

Produkcja energii z węgla brunatnego spadła rok do roku o 4 procent. To także efekt ograniczenia pracy najstarszego w bełchatowskiej elektrowni bloku nr 1 do 1500 godzin rocznie.

Podobny spadek odnotowano w przypadku prądu wytwarzanego z węgla kamiennego (11,3 TWh). Aż o 32 proc. wzrosła natomiast produkcja energii w elektrowniach wiatrowych osiągając wartość 1,08 TWh.

Nakłady PGE na inwestycje w 2016 roku wyniosły 8,2 mld zł i były o 14 proc. niższe niż przed rokiem. Aż 3,5 mld zł z tej kwoty zostało przeznaczone na budowę nowych bloków o łącznej mocy 1800 MW w Opolu, gdzie zaawansowanie prac przekroczyło już 70 proc. Z kolei w Elektrowni Turów, gdzie powstaje blok energetyczny o mocy 490 MW, sięgnęły 18 proc. W ubiegłym roku PGE zakończyło projekt budowy nowego bloku gazowo-parowego 138 MW w Elektrociepłowni Gorzów.

Wciąż nie wiadomo, czy PGE zdecyduje się na budowę kopalni odkrywkowej w Złoczewie, co jest ważne z punktu widzenia bełchatowskiej elektrowni, która w przyszłości mogłaby być zasilana węglem właśnie ze Złoczewa. Pod koniec kwietnia ma być wydana decyzja środowiskowa dla tej inwestycji, ale wciąż nie wiadomo czy ona się rozpocznie wobec unijnej polityki klimatycznej i planów zaostrzenia norm emisji CO2. Podczas spotkania na początku roku przedstawiciel Ministerstwa Energii nie wykluczył wariantu, w którym odkrywka nie powstanie, a węgiel do Bełchatowa będzie dowożony ze Śląska.

Zarząd PGE do czasu powstania sprawozdania finansowego za 2016 r. nie zaproponował wysokości dywidendy dla akcjonariuszy, wśród których są również pracownicy bełchatowskiej kopalni i elektrowni. Zaznaczono jednak, że polityka dywidendowa spółki przewiduje wypłatę dywidendy w wysokości 40-50 proc. skonsolidowanego zysku netto. Przypomnijmy, że w ubiegłym roku na wniosek Skarbu Państwa na jedną akcję przypadło zaledwie 0,25 zł dywidendy, choć wcześniej zarząd PGE rekomendował 92 grosze za akcję.