Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PGE GKS Bełchatów - Ruch Chorzów 3:2 - Mały wielki człowiek z GKS

Dariusz Kuczmera
Maciej Małkowski dokonał niezwykłego wyczynu. W jednym meczu zaliczył trzy asysty. Dzięki podaniom Małego GKS wygrał
Maciej Małkowski dokonał niezwykłego wyczynu. W jednym meczu zaliczył trzy asysty. Dzięki podaniom Małego GKS wygrał fot. Dariusz Śmigielski
To jest naprawdę wielki piłkarz, choć od nazwiska nosi przydomek Mały. Chodzi nam o Macieja Małkowskiego, który był bohaterem spotkania PGE GKS Bełchatów z Ruchem Chorzów. Trzy podania wielkiego Małego i trzy gole zdobyli kolejno: Marcin Żewłakow, Tomasz Wróbel i Grzegorz Kuświk. Gole na wagę zwycięstwa nad Ruchem.

Spotkanie było pełne podtekstów, bo przecież właśnie Ruch zatrzasnął w ubiegłym sezonie bełchatowianom drzwi do europejskich pucharów. Nadchodził więc czas zemsty.

Pierwszy strzał oddał Jacek Popek już w 2 minucie po kornerze Tomasza Wróbla. Kilkadziesiąt sekund później strzelał Tomasz Wróbel i Mate Lacić. Bez skutku, ale na razie. Gospodarze mieli dużą przewagę, a w pierwszych 9 minutach wykonywali aż pięć rożnych.

W 19 minucie meczu Maciej Małkowski zwiódł przy linii środkowej Rafała Grodzickiego i zaatakował lewym skrzydłem. Po 30-metrowym rajdzie dośrodkował wprost na głowę pozbawionego opieki Marcina Żewłakowa, stojącego na wprost bramki. Doświadczony zawodnik uderzył piłkę głową, która po koźle wpadła do siatki. To drugi gol w drugim z rzędu meczu Marcina Żewłakowa.

Potwierdzała się przedmeczowa statystyka. Pięć poprzednich spotkań z chorzowskim Ruchem bełchatowianie wygrywali. Tak samo miało być teraz.

Maciej Małkowski z Marcinem Żewłakowem stanowili groźną parę. W 29 minucie ten pierwszy dośrodkował, drugi przyjął piłkę na pierś, ale w ostatniej chwili dobrze grający eksełkaesiak Krzysztof Nykiel wybił piłkę na róg.

Nie mieli już tyle szczęścia chorzowianie w 31 minucie. Powalczył o piłkę Kamil Poźniak, po tym starciu przewrócił się Rafał Grodzicki. Piłka trafiła do Macieja Małkowskiego. Nasz superasystent celnie dośrodkował do Tomasza Wróbla, który szczupakiem strzelił drugiego gola. Najniższy na boisku bełchatowianin trafił głową. Dwie asysty Małkowskiego, dwa celne strzały i dwie skuteczne główki. Ale na tym nie koniec.

W samej końcówce pierwszej połowy Marcin Żewłakow mógł wykorzystać błąd Rafała Grodzickiego, ale strzelił obok bramki. Kolejny fatalny błąd popełnił eks-bełchatowianin.

Do poziomu Grodzickiego dostroiła się po przerwie para bełchatowskich stranieri. W 51 minucie Zlatko Tanevski nie zatrzymał dośrodkowania Grzegorza Bronowickiego, a Mate Lacić niestety nie upilnował Sebastiana Olszara. Trzecia główka, tym razem chorzowska i trzeci gol. Zrobiło się jednak nerwowo.

Goście nabrali pewności gry i mogli szybko wyrównać zwłaszcza po kolejnej główce. Piłka na szczęście o centymetry minęła poprzeczkę bramki Łukasza Sapeli.

W 80 minucie Bartłomiej Bartosiak gonił zagraną prostopadle piłkę, wychodził na pozycję sam na sam, ale mógł tylko uderzyć czubkiem buta i Krzysztof Pilarz wybił piłkę.

Niewykorzystana okazja gospodarzy szybko się zemściła. Zaatakowała trójka dublerów: Łukasz Janoszka zagrał do Arkadiusza Piecha, który zastawił piłkę, a Maciej Jankowski wyrównał. Marcin Drzymont i Mate Lacić tylko się przyglądali.

Bełchatów walczył do końca. Znów Maciej Małkowski popisał się kilkudziesięciometrowym podaniem "na nos" do Grzegorza Kuświka, a ten celnym strzałem z pierwszej piłki zdobył zwycięskigo gola!

PGE GKS Bełchatów - Ruch Chorzów 3:2
Gole: Marcin Żewłakow 19, Tomasz Wróbel 31, Grzegorz Kuświk 85 - Sebastian Olszar 52, Maciej Jankowski 82.
Sędziował: Paweł Raczkowski (Warszawa).
Widzów: 2.500
PGE GKS Bełchatów: Sapela - Tanevski, Drzymont, Lacić, Popek - Wróbel (69, Bartosiak), Baran, Gol, Poźniak (63, Cetnarski), Małkowski - Żewłakow (73, Kuświk). Trener: Maciej Bartoszek.
Ruch: Pilarz - Nykie, Grodzicki, Sadlok, Bronowicki - Grzyb, Malinowski, Straka, Pulkowski (35, Piech), Zając (63, Janoszka) - Olszar (73, Jankowski). Trener: Waldemar Fornalik.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto