Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Paweł Lenarcik będzie grał w Miedzi Legnica. Golkiper podpisał 3,5-letni kontrakt

Adam Kieruzel
Adam Kieruzel
25-letni bramkarz urodził się w Tomaszowie Mazowieckim, ale większość piłkarskiej kariery spędził w GKS Bełchatów
25-letni bramkarz urodził się w Tomaszowie Mazowieckim, ale większość piłkarskiej kariery spędził w GKS Bełchatów Miedź Legnica
Nowym klubem Pawła Lenarcika będzie pierwszoligowa Miedź Legnica. Wychowanek GKS Bełchatów związał się z ekipą "Miedzianki" 3,5-letnią umową.

"Lenti" zamienia Bełchatów na Legnicę

Kilka dni temu informowaliśmy o odejściu Pawła Lenarcika z ekipy GKS Bełchatów. Bramkarz zdecydował się na rozwiązanie kontraktu, który miał obowiązywać do końca czerwca 2021 roku za porozumieniem obu stron. Lenarcik w bełchatowskim klubie spędził ponad 9 lat.

- Już w listopadzie wraz z moim menedżerem doszliśmy do porozumienia, że jeśli jakiś klub będzie chciał mnie pozyskać zimą, to będziemy próbowali to jak najszybciej sfinalizować. Odezwali się działacze Miedzi Legnica i od tamtego czasu próbowaliśmy to dopiąć. Udało się i nie chcieliśmy wcześniej nic ujawniać, aby w spokoju dokończyć jesienne rozgrywki - tłumaczy Paweł Lenarcik.

Nie ma co ukrywać, że jednym z głównych powodów odejścia wychowanka z GKS były problemy finansowe, a zaraz po nich kłopoty organizacyjne klubu.

- W naszym zawodzie chodzi głównie o to, aby grając zarabiać na rodzinę i na dalsze potrzeby, bo piłkarska przygoda nie trwa wiecznie. W Bełchatowie nie miałem takiej możliwości przez to, że nie było stabilności. Jeśli ona by była, to inaczej człowiek układa sobie przyszłość. Łatwiej jest sobie wtedy układać dalsze plany, czy inwestycje. Nie da się tego robić gdy miesiąc płacili, a trzy nie płacili i tak cały czas. Szala goryczy się przelała i człowiek po takim czasie nie jest w stanie normalnie funkcjonować. Od dłuższego czasu, to psychicznie już się odbija na nas i na naszych rodzinach - mówi "Lenti". - Jestem osobą, która zawsze pozytywnie podchodzi do wszelkich informacji związanych z klubem. Starałem się tej szatni pomagać zawsze kiedy tylko czułem taką potrzebę. Ja się cieszę, że mogłem przez te lata reprezentować klub raz lepiej raz gorzej, ale liczę na to, że zostanę zapamiętany pozytywnie - dodaje.

Paweł Lenarcik był z obecnej kadry pierwszego zespołu GKS Bełchatów zawodnikiem, który najdłużej bez przerwy reprezentował barwy tego klubu. Ponadto 25-letni bramkarz pełnił rolę zastępcy kapitana Mariusza Magiery oraz był jednym z członków rady pierwszej drużyny. Jego odejście może być początkiem końca obecnej drużyny.

- Nie wiem dokładnie, jak to będzie teraz wyglądało od strony zarządzania, bo jakieś informacje się pojawiają. To ciągle jest oczekiwanie i gdybanie, a także dalsza niepewność, która rośnie. W przypadku zawodników, którzy tu są już dłużej, te zaległości będą już na tyle duże, że to się nie mieści w głowie, aby coś takiego miało miejsce. Mam wrażenie, że niektórzy myślą tymi kategoriami, że skoro grają za darmo, to te kolejne pół roku znów zagramy bez wypłat. Takie sytuacje pojawiały się już coraz częściej, a teraz już tak naprawdę nikt z nas nie wierzy, że to zakończy się to wszystko happy endem - zaznacza były już bramkarz GKS Bełchatów.

Lenarcik jest jednym z zawodników, którzy nie mieli wypłaconych już kilku pensji. Czy wychowanek "Brunatnych" będzie się starał o odzyskanie tych środków?

- Chyba nikt w moim przypadku nie zgodziłby się na to, aby wszystkie zaległości poszły w niepamięć, bo sporo się tego odłożyło. Mam nadzieję, że odzyskamy pieniądze, na które sobie zapracowaliśmy w ostatnim czasie. Jestem z tym klubem związany i nigdy nie będę mu życzył źle. Liczę na to, że nie jest to jeszcze ostatnie słowo i może ktoś się wreszcie obudzi i przemyśli sytuację, która tutaj panuje i pomyśli o tym, że to Bełchatów zasługuje na to, aby taki klub jak GKS mógł godnie reprezentować ten region na arenie ogólnopolskiej - wyjaśnia Lenarcik.

Teraz 25-latek z Tomaszowa Mazowieckiego będzie przez kolejne 3,5 roku, reprezentował barwy Miedzi Legnica, która jeszcze niedawno grała w najwyższej w Polsce klasie rozgrywkowej.

- Będąc na szóstym miejscu w tabeli, klub będzie aspirował o grę w barażach. Jeszcze nie miałem możliwości rozmowy z trenerem o celach, ale zrobimy wszystko, aby Miedź Legnica grała jeszcze o poziom wyżej. Mam nadzieję, że przez to najbliższe pół roku w tym pomogę ~ Paweł Lenarcik, bramkarz

W trakcie pobytu w Bełchatowie "Lenti" zagrał dla GKS Bełchatów aż 145 spotkań (79 w 2. Lidze, 59 w 1. Lidze oraz 7 w Pucharze Polski). W tych pojedynkach Paweł Lenarcik wpuścił 155 bramek i zachował 52 czyste konta. Które chwile zapadną na dłużej w jego pamięci?

- Szczerze, to ciężko mi przytaczać lepsze, czy gorsze momenty. Ja przede wszystkim zapamiętam awans do Fortuna 1. Ligi i wygrany 3:1 domowy mecz z Widzewem Łódź. To dwa momenty, które były bardzo przyjemne. Muszę też dodać, że świetne uczucie towarzyszyło mi, gdy w ubiegłym sezonie udało nam się utrzymać w ostatnim meczu, gdzie praktycznie byliśmy w sytuacji beznadziejnej. To smakowało jak awans do wyższej klasy - kończy Lenarcik.

25-letni bramkarz urodził się w Tomaszowie Mazowieckim, ale większość piłkarskiej kariery spędził w GKS Bełchatów

Paweł Lenarcik będzie grał w Miedzi Legnica. Golkiper podpis...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto