Kryzys im niestraszny

Artykuł sponsorowany
Branża budowlana w Polsce po latach hossy przeżywa wyraźny kryzys. Dobrze widać to również w Bełchatowie, gdzie w ostatnim czasie kilka firm budowlanych ogłosiło upadłość, nie wytrzymując trudnych warunków panujących na rynku.

Bełchatowska firma BinŻ SA obchodzi w tym roku okrągły jubileusz 20-lecia istnienia. To doskonała okazja, by przyjrzeć się, jak w ogarniętej kryzysem branży budowlanej radzi sobie jedna z największych firm budowlanych w mieście.
– Kłopoty grożą wszystkim. My na szczęście jesteśmy stabilni finansowo. Mamy zlecenia na roboty budowlane i potencjalne możliwości zdobycia kolejnych – mówi Mirosław Marszał, prezes zarządu BinŻ SA. 
– Problemy branży budowlanej związane są z natłokiem inwestycji, do jakich byliśmy zobowiązani przed Euro 2012. Wiele firm musiało w szybkim tempie zwiększać moce produkcyjne, zwiększając tym samym koszty swojej działalności. Ponadto firmy budowlane przy realizacji zamówienia na starcie muszą posiadać środki finansowe do zabezpieczenia znacznej części prac budowlanych. Zlecający płaci dopiero po wykonaniu określonych etapów prac. Z kolei główny wykonawca zwleka z płatnościami dla kolejnych podwykonawców. Tworzy się łańcuch zaległości, co w efekcie prowadzi do coraz większego zadłużania się firm w bankach. Potencjalny wzrost długu nie wydawał się wyraźnie wyższy od występującego wcześniej, ale zabolała odmowa rolowania wcześniej pożyczonych środków. Nie ma firmy czy instytucji odpornej na odcięcie finansowania – analizuje Mirosław Marszał.
Na tym tle bełchatowski BinŻ wypada całkiem dobrze. Spółka jest w trakcie realizacji budowy biurowca dla PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna. Pracownicy spółki kończą modernizację ujęcia wody „Myszaki” w Bełchatowie. W lipcu władze spółki podpisały umowę z Urzędem Miasta Bełchatowa na zaprojektowanie i wybudowanie sieci wodociągowej, kanalizacji sanitarnej i deszczowej w rejonie ul. Czaplinieckiej i Cegielnianej. W ostatnich dniach podpisana została także umowa z polskim oddziałem niemieckiej firmy Schrag na budowę zakładu produkcyjnego w okolicach Łodzi. Firma wykonuje również szereg prac budowlanych w całej Polsce. W ciągu najbliższych tygodni BinŻ powinien podpisać umowy na kolejne duże zlecenia, o które się ubiega. Warto podkreślić także, że dobrze prosperują wytwórnie konstrukcji stalowych i prefabrykatów zbrojarskich w Bełchatowie i Rogowcu. Firma poszukuje do pracy w wytwórniach monterów konstrukcji stalowych i spawaczy.
– Cały czas inwestujemy w nowoczesny park maszynowy. W ostatnim roku zakupiliśmy wiele maszyn i urządzeń, które w znacznym stopniu wpłyną na poprawę jakości wykonywanych przez nas konstrukcji, a przez to na poprawę naszej konkurencyjności. Posiadamy także duże ilości sprzętu ciężkiego potrzebnego do wykonywania robót inżynieryjnych i ogólnobudowlanych – mówi prezes.

Źródłem stabilności finansowej bełchatowskiej spółki jest rozsądna polityka kosztowa. To istotne zwłaszcza w dobie, kiedy wiele firm z branży źle skalkulowało koszty, biorąc m.in. udział w szeregu inwestycji związanych z Euro 2012.
– Najważniejszym i często jedynym kryterium wyboru oferty w zamówieniach publicznych jest cena. Przy ogromnej konkurencji na rynku budowlanym wielu przedsiębiorców oferowało ceny przy zerowej, a nawet ujemnej marży. Nikt nie zastanawiał się, czy ceny są realne i czy nie będzie później problemów z realizacją kontraktów – mówi Mirosław Marszał. – Powinniśmy uświadomić sobie, że nie tylko cena jest najważniejszym parametrem, ale też zabezpieczenie możliwości wykonania zlecenia. Konieczne jest sprawdzenie, czy firmy mają odpowiednie możliwości finansowe, aby zrealizować kontrakt. Musimy przyzwyczaić się także, że niektóre rzeczy muszą kosztować, bo zlecenie komuś wykonania czegoś po zaniżonej cenie wiąże się z tym, że nie otrzymamy tego, co zamawialiśmy – dodaje prezes.

Warto w tym miejscu powiedzieć, że firma BinŻ posiada gwarancje bankowe i ubezpieczeniowe, a także polisę ubezpieczeniową na kwotę powyżej 10 mln zł. Choć BinŻ posiada wysoką zdolność kredytową, nie korzysta z żadnych kredytów. Przedsiębiorstwo jest postrzegane jako bardzo rzetelny płatnik swoich zobowiązań wobec podwykonawców i instytucji publicznych. Świadczy o tym otrzymanie po raz dziesiąty z rzędu Certyfikatu Solidnej Firmy oraz statuetki Perła Solidności. Certyfikat przyznawany jest za terminowe regulowanie wszelkich zobowiązań oraz poszanowanie ekologii i praw konsumenta. Podczas trzyetapowej weryfikacji kapituła, złożona m.in. z członków izby skarbowej, inspektorów ZUS oraz działaczy samorządowych, sprawdza firmy m.in. pod względem regulowania płatności wobec ZUS, urzędów skarbowych, celnych, samorządów wojewódzkich i lokalnych, jak również wobec klientów i kontrahentów. – Dzięki takiej weryfikacji firmy chcące podjąć współpracę z nami dostają jasny sygnał, że mają do czynienia z solidnym partnerem – podsumowuje Michał Patura, kierownik ds. marketingu BinŻ.
BinŻ SA jest jednym z największych pracodawców w Bełchatowie i regionie. Obecnie spółka zatrudnia około 300 pracowników, dysponując bardzo profesjonalną kadrą.
– Osoby na stanowiskach kierowniczych są zatrudnione u nas od wielu lat. Przez cały czas uzupełniają wiedzę, zdobywają nowe doświadczenie. Pracownicy fizyczni również posiadają wysokie kwalifikacje, poparte często różnego rodzaju uprawnieniami. Wykwalifikowana kadra to jeden z najważniejszych atutów firmy, który pozwala na utrzymanie stabilnej pozycji na bardzo trudnym rynku budowlanym – podkreśla prezes zarządu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto