GKS Bełchatów wygrał z ostatnimi w tabeli Wigrami Suwałki
W wyjściowej jedenastce GKS doszło do trzech zmian w porównaniu z wygranym u siebie przed tygodniem meczem ze Stalą Mielec 2:1. Na lewej stronie obrony Mikołaja Grzelaka zastąpił Mateusz Szymorek, Artura Golańskiego zastąpił Krzysztof Wołkowicz, który zagrał na lewej stronie pomocy, a za Viktora Putina zagrał Emile Thiakane na pozycji nr "10". Trener Marcin Węglewski w drugim meczu z rzędu dał szansę między słupkami Danielowi Niźnikowi.
Pierwszą groźną akcję przeprowadzili w 8. minucie gospodarze. Lewym skrzydłem rajd za piłką urządził sobie Michał Żebrakowski, który zdążył zatrzymać futbolówkę tuż przed końcową linią boiska, a następnie dośrodkował. Na bliższym słupku piłkę pod nogami przepuścił Robert Bartczak, a wbiegający z prawej strony Denis Gojko uderzył po krótkim rogu, ale GKS przed stratą gola uratował Daniel Niźnik. Później do głosu doszli bełchatowianie, ale próby uderzeń Krzysztofa Wołkowicza, Bartosza Biela i Emile Thiakane nie zagroziły bramce Wigier. Dopiero w 18. minucie "Wołek" po podaniu Thiakane znalazł się w dobrej sytuacji, ale jego mocne uderzenie na dalszy słupek z około 11. metrów wybronił Dominik Kąkolewski. "Brunatni" dopięli swego w 20. minucie. Na prawej stronie boiska Biel zagrał w kierunku Adriana Małachowskiego, który wygrał pojedynek bark w bark z Mohamed'em Loua i zagrał do wbiegającego Patryka Winsztala, a napastnik GKS czubkami palców zmienił tor lotu piłki i trafił na 1:0. Dla 21-latka było to pierwsze trafienie w biało-zielono-czarnych barwach. W kolejnych minutach GKS spokojnie grał piłką i nie chciał oddać przewagi ekipie gości, ale w 24. minucie po stracie w środku pola Pawła Czajkowskiego zrobiło się groźnie, bo atak mocnym, ale niecelnym strzałem zakończył Martin Adamec. W 27. minucie gospodarze wyrównali stan meczu. Piłkę dośrodkowaną z rzutu wolnego skierował do bramki głową Michał Żebrakowski, ale sędzia dopatrzył się pozycji spalonej. Po krótkiej przerwie spowodowanej urazem jednego z graczy Wigier z akcją ruszyli goście z Bełchatowa, a w polu karnym Oskar Nowak faulował Bartosza Biela i sędzia Dominik Kos z Gdańska wskazał na 11. metr. Do piłki podszedł Adrian Małachowski, który pewnie uderzył płasko po ziemii w lewy dolny róg bramki i totalnie zmylił bramkarza, dokładając jeszcze do asysty bramkę. Cztery minuty później z rzutu wolnego uderzył Grzegorz Aftyka, ale skutecznie interweniował Niźnik. W 37. minucie było już 3:0 dla GKS Bełchatów. Piłkę wywalczył Winsztal i niemalże od połowy boiska ruszył niepilnowany na bramkę Wigier, a następnie w sytuacji sam na sam celnie uderzył obok bezradnego bramkarza ekipy gospodarzy. W kolejnych minutach bełchatowianie próbowali skutecznie kontratakować, ale za każdym razem brakowało dokładności. W doliczonym czasie pierwszej połowy z rzutu rożnego dośrodkował Mariusz Magiera, a głową prosto w ręce bramkarza uderzył Michał Kołodziejski i sędzia zaprosił obie drużyny do szatni.
Po zmianie stron na boisku pojawiły się nowe twarze i aktywniejsi byli gospodarze. Efekt tych starań był widoczny w 55. minucie. Daniel Niźnik interweniował i wybił piłkę w boisko, a z około 16. metrów Ddiesięć minut po wejściu na boisko na listę strzelców wpisał się Patryk Czułowski i było już 1:3. W 66. minucie dobrą okazję miał Żebrakowski, ale nogami wybronił Niźnik. Po dobrym wejściu w drugą połowę suwalczanie nieco zwolnili i w kolejnych kilkunastu minutach nie działo się zbyt wiele oprócz boiskowej walki. W 88. minucie wynik na 4:1 podwyższył Artur Golański pięknym trafieniem w samo okienko bramki Wigier. W 90. minucie Cezary Sauczek był faulowany w polu karnym GKS przez Mariusza Magierę i sam poszkodowany skutecznie wykorzystał jedenastkę. W doliczonym czasie Golański znów przymierzył sprzed pola karnego, ale tym razem minimalnie niecelnie. Ostatecznie bełchatowianie zwyciężyli 4:2.
W tabeli Fortuna 1. Ligi ekipa GKS Bełchatów zajmuje 14. miejsce z dorobkiem 35 punktów.
Kolejny mecz "Brunatni" zagrają już w czwartek, 2 lipca na Stadionie Miejskim w Bełchatowie o godz. 18.10. Rywalem będzie zespół Podbeskidzia Bielsko-Biała.
28. kolejka Fortuna 1. Ligi
Wigry Suwałki - GKS Bełchatów 2:4 (0:3)
0:1 - Patryk Winsztal 20'
0:2 - Adrian Małachowski 30'
0:3 - Patryk Winsztal 37'
1:3 - Patryk Czułowski 55'
1:4 - Artur Golański 88'
2:4 - Cezary Sauczek 90' (k)
Wigry: Dominik Kąkolewski - Grzegorz Aftyka, Martin Dobrotka, Michał Ozga, Oskar Nowak - Mohamed Loua (46' Patryk Czułowski), Martin Adamec (64' Joel Huertas) - Denis Gojko (82' Mikołaj Wasilewski), Robert Bartczak, Cezary Sauczek - Michał Żebrakowski
GKS: Daniel Niźnik - Marcin Sierczyński, Michał Kołodziejski, Mariusz Magiera, Mateusz Szymorek - Paweł Czajkowski, Adrian Małachowski (77' Artur Golański) - Bartosz Biel, Emile Thiakane, Krzysztof Wołkowicz (86' Mikołaj Grzelak) - Patryk Winsztal (46' Przemysław Zdybowicz)
sędzia: Damian Kos (Gdańsk)
żółte kartki: Niźnik, Wołkowicz - Dobrotka, Huertas

Nowe inwestycje w Rypińskim Centrum Sportu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?