Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chase z grupą przyjaciół z Bełchatowa pojechali z darami dla Domu Chłopaków w Broniszczewicach

Magdalena Buchalska-Frysz
Magdalena Buchalska-Frysz
Wideo
od 16 lat
Świetna akcja bełchatowian dla Domu Chłopaków w Bronioszewicach. Zobaczcie, jak Bartek Pieles i jego ekipa z Bełchatowa uszczęśliwili chłopców. Co robił "Chase - stworzony, by pomagać "?

Pomoc z Bełchatowa dla Domu Chłopaków w Broniszewicach

Kiedy zobaczył w telewizji informację o tym, iż Dom Chłopaków w Broniszewicach, prowadzony przez siostry zakonne, straci dotację wojewody, automatycznie zaczął działać. Bo już po prostu tak ma. Najpierw na facebooku ogłosił zbiórkę darów na rzecz Domu Chłopaków, wyjaśniając co i dlaczego jest potrzebne.

Dom Chłopaków w Broniszewicach prowadzą Siostry Dominikanki. I jak pisał Bartek Pieles, to nie jest zwykły DPS. Mieszkają w nim zarówno kilkuletni chłopcy, jak i dorośli mężczyźni, z różnymi schorzeniami niepełnosprawnościami.

- To jest po prostu DOM - mówił bełchatowianin. - Opiekują się sierotami, niepełnosprawnymi chłopakami. Chociaż na ich stronie próżno szukać słowa sierota czy niepełnosprawność. Piszą tylko i wyłącznie o swoich SYNACH, a jest ich 67. (...) Ilość miłości, która wyczuwa się w tym miejscu jest nie do opisania.

Maszyna pomocy ruszyła

Wkrótce okazało się, że ośrodek jednak otrzyma dotację. Bełchatowska maszyna charytatywna już się jednak rozkręciła i nic nie mogło jej zatrzymać. Bartek Pieles był zbulwersowany tym, co mogło spotkać to, jak mówił, wspaniałe miejsce. I cały czas nakręcał mieszkańców na pomoc dla Domu Chłopaków.

- Nie działałem na własną rękę, napisałem do nich i dowiedziałem się jakie są ich potrzeby - mówi Bartek Pieles. - Byliśmy cały czas w kontakcie. Jasne, że prezenty dla chłopaków to priorytet i ich przypuszczalna radocha, ale zależało mi również na tym, by zabezpieczyć ich również w chemię gospodarczą, chusteczki nawilżane, środki spożywcze.

I to wszystko mieszkańcy przynosili na miejsce zbiórki. Wkrótce jednak żona sprawiła Bartkowi niespodziankę. Jego marzeniem było bowiem, by pojechać do chłopaków w stroju Chase’a. Wiedział, iż są wśród nich fani Psiego Patrolu.

Założyła więc zbiórkę na zakup stroju, bo okazało się, że jest on bardzo kosztowny. Wkrótce udało się zebrać fundusze na strój, a także dary dla chłopaków.

- Z potrzeb, które otrzymałem zrealizowaliśmy wszystko. I to jest piękne, bardzo piękne - mówi Bartek Pieles.

Na facebookowym profilu Domu Chłopaków w Broniszewicach siostry podziękowały gościom za odwiedziny.

To jak Mikołaj w wakacje

- Odwiedził nas Chase - stworzony, by pomagać z Psiego Patrolu. A z nim tyyyle prezentów, jakby Św.Mikołaj pomylił pory roku - napisały na facebooku.

Chłopcy przykleili się do Chase’a

Wizyta w Broniszewicach wywołała u bełchatowian mnóstwo wzruszeń i pozytywnych emocji.

- Spotkanie z Chasem było absolutną tajemnicą i niespodzianką - mówi Bartek Pieles. - Rozczuliło mnie to, że nie mogłem zrobić kroku, bo wszędzie, z każdej strony, był któryś z chłopaków. Byli przyklejeni byli do Chase’a przez całą wizytę, bez względu na wiek.

Jak dodaje, emocje były wielkie, a niektórym łezki kręciły się w oku, emocje ciężko było opanować. Najtrudniej było, gdy czekali na przyjście chłopaków.

- Cieszyliśmy się bardzo z wizyty, jednocześnie serce nam się ściskało - wspomina. - A później? Nie było czasu na mazgajstwo, bo zajęci byliśmy rozdzielaniem darów. Chłopaki szaleli ze szczęścia, pomagali nam wyładować busa i radości nie było końca.

Chase skradł serca mieszkańców Domu Chłopaków. Przytulańcom i tańcom nie było końca. Mieszkańcy Domu Chłopaków, ale i ich opiekunowie, skradli serca bełchatowian.

- Mimo jednodniowej wizyty poznaliśmy tam prawie wszystkich - mówi Bartek Pieles. - Siostry, pracowników, wolontariuszy i przede wszystkim chłopaków. Wymieniliśmy się kontaktami, rozmawialiśmy, a przede wszystkim przytulasom nie było końca.

Na działania Chase’a wciąż trwa zrzutka. Pojawiał się będzie w domach dziecka, szpitalach, hospicjach i wszędzie tam gdzie będzie potrzebny, by pomagać.

LINK DO ZBIÓRKI

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto