Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bełchatów. Przechodzień pomógł mężczyźnie leżącemu na chodniku

Anna Frysz
Anna Frysz
Wystarczył jeden telefon.
Wystarczył jeden telefon. Komenda Powiatowa Policji w Bełchatowie
Dzięki informacji przekazanej przez świadka, bełchatowscy policjanci pomogli 50-letniemu mężczyźnie, który w stanie upojenia alkoholowego leżał na chodniku i był narażony na wychłodzenie. Ten telefon być może uratował mu życie.

Wystarczy jeden telefon pod numer alarmowy 112, by uratować czyjeś życie

21 listopada 2021 roku o godzinie 15.35, dyżurny bełchatowskiej policji otrzymał informację o osobie potrzebującej pomocy. Zgłaszający przekazał, że na chodniku ulicy Bawełnianej w Bełchatowie leżał mężczyzna w stanie upojenia alkoholowego.

- Mężczyzna był kompletnie pijany, trudno było z nim nawiązać kontakt nie mógł utrzymać równowagi. Nie był w stanie podać swoich personaliów ani adresu zamieszkania. Biorąc pod uwagę stan mężczyzny i okoliczność, że znajdował się w stanie zagrażającym jego życiu i zdrowiu, został on zatrzymany w policyjnej celi do wytrzeźwienia - informuje nadkomisarz Iwona Kaszewska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie.

W okresie jesienno-zimowym bełchatowscy policjanci prowadzą działania w celu ochrony osób, których życie i zdrowie może być zagrożone na skutek wychłodzenia organizmu. Dotyczy to zarówno osób bezdomnych, jak również osób starszych, czy będących pod wpływem alkoholu przebywających na zewnątrz. Policjanci podczas codziennej służby sprawdzają miejsca, gdzie takie osoby mogą przebywać.

- Nie bądźmy obojętni i alarmujmy policję za każdym razem, kiedy ktoś jest narażony na wychłodzenie organizmu. Wystarczy jeden telefon pod numer alarmowy 112, by uchronić kogoś od wychłodzenia i uratować czyjeś życie - dodaje nadkomisarz Iwona Kaszewska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto