Zmienna i kapryśna jesienna pogoda sprawiła, że liczba zachorowań na grypę i choroby grypo-podobne gwałtownie wzrosła w całym województwie. Tak jest również w bełchatowskich przychodniach, gdzie do lekarzy przychodzi więcej osób z takimi objawami jak kaszel, ból gardła czy katar.
Lekarze przyjmujący pacjentów mają obowiązek informować Sanepid o każdej infekcji, który mogła być wywołana wirusem grypy. Dane jakie spływały do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Bełchatowie w pierwszych dwóch miesiącach sezonu grypowego, czyli we wrześniu i października, nie nastrajają optymistycznie. Na grypę i choroby grypopodobne choruje znacznie więcej osób niż w poprzednich latach. Tak przynajmniej wynika z danych sanepidu.
We wrześniu tego roku placówka otrzymała w sumie 3287 zgłoszeń o zachorowaniach z terenu Bełchatowa i powiatu bełchatowskiego. Dla porównania w analogicznym okresie ubiegłego roku było to 2707 zachorowań. Jeszcze gorzej sytuacja wyglądała w październiku, gdy zgłoszeń było aż 4589 przy 2893 przypadkach w analogicznym okresie 2016 roku.
- Z roku na rok odnotowujemy coraz więcej zachorowań - przyznaje Elżbieta Świerczyńska-Musiał, dyrektor PSSE w Bełchatowie. - Rozpoczął się sezon grypowy, mamy zmienną pogodę, dlatego chorych przybywa. Niewykluczone, że sami lekarze bardziej skrupulatnie zgłaszają też wszystkie przypadki - dodaje.
W bełchatowskich przychodniach widać zwiększony ruch, ale długich kolejek, tak jak np. na początku tego roku, gdy w styczniu na grypę i inne grypopodobne choroby zaniemogło ponad 9 tys. osób, dziś na szczęście nie ma.
- Takich ewidentnych przykładów grypy mieliśmy kilkanaście przypadków, więcej mamy chorób grypopodobnych. Najczęściej są to pacjenci z anginą, zapaleniem oskrzeli czy zapaleniem gardła - mówi Maria Morkis-Siedlecka z Przychodni „Medyk” na osiedlu Binków.
Sanepid zachęca bełchatowian do profilaktyki m.in. do szczepień przeciw grypie.
- Każdego roku powstaje nowa szczepionka, która uwzględnia wszystkie wirusy grypy, które występowały w poprzednim roku kalendarzowym - mówi Elżbieta Świerczyńska-Musiał. - Wciąż można się zaszczepić, jednak pomimo propagowania szczepień, nie cieszą się one zbyt dużą popularnością. Jeżeli ktoś jest chory, to niech idzie do lekarza, aby nie rozsiewać zarazków.
Pracownicy Sanepidu każdego roku prowadzą również akcje profilaktyczne w szkołach, informując, jak należy chronić dzieci i dorosłych przed grypą. W sezonie grypowym należy unikać zgromadzeń, m.in. w sklepach, a także bliskiego kontaktu „twarzą w twarz” podczas podróży i w zamkniętych pomieszczeniach. Podczas podróży dobrze jest mieć przy sobie żel do rąk lub zapas jednorazowych chusteczek nasyconych roztworem alkoholu, aby dbać o czyste ręce, którymi najczęściej przenoszą się bakterie. Podczas kaszlu i kichania należy zakrywać nos i usta chusteczką jednorazową. W walce z grypą ważna jest kondycja organizmu, dlatego warto dobrze się wysypiać, odżywiać i uprawiać sport.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?