Bełchatów. Fizjoterapeuci ze szpitala wrócili do pracy

Przez tydzień w Szpitalu Wojewódzkim w Bełchatowie nie pracował żaden fizjoterapeuta. Prawie wszyscy byli na zwolnieniach chorobowych, jedna osoba miała urlop. Pacjentów, którzy mieli wyznaczone zabiegi ambulatoryjne, poinformowano, że będą one przesunięte.

Po kilku dniach większość fizjoterapeutów wróciła do pracy. Kontynuują jednak formę protestu włoskiego polegającą na bardzo dokładnym, a co za tym idzie wolniejszym niż zwykle wykonywaniu wszystkich obowiązków. Przedstawiciele tej grupy zawodowej, którzy domagają się podwyżek, spotkali się z dyrekcją bełchatowskiego szpitala, jednak na razie rozmowy nie przyniosły rezultatu.

**

**

Michał Kowalski, przewodniczący oddziału terenowego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pracowników Fizjoterapii w Bełchatowie zapowiada, że jeśli żądania fizjoterapeutów nie zostaną spełnione, może dojść do zaostrzenia protestu w Bełchatowie. Nie wyklucza nawet głodówki.

Protest fizjoterapeutów trwa w całym kraju. Na razie rozmowy z ministrem zdrowia na temat podwyżek nie przyniosły rezultatu. Od środy w Szpitalu Pediatrycznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego kilkunastu fizjoterapeutów i diagnostów medycznych prowadzi protest głodowy.

**

**