Trener mistrzów Polski Jacek Nawrocki prawdopodobnie da szansę kilku zawodnikom, którzy mniej grali w ostatnim czasie, m.in. Pawłowi Woickiemu, Michałowi Bąkiewiczowi i Jakubowi Novotnemu.
Nie ma wątpliwości, że zdecydowanym faworytem tego starcia są bełchatowianie, którzy wyraźnie prowadzą w tabeli PlusLigi. Delecta nie zamierza jednak ułatwiać PGE Skrze zadania, tym bardziej, że bydgoski zespół ma szansę na awans do sześciozespołowej grupy mistrzowskiej, która w drugiej rundzie rozgrywek walczyć będzie o medale. Bydgoszczanie obecnie zajmują właśnie szóstą lokatę, a o grę z najlepszymi drużynami w Polsce rywalizują z Fartem Kielce i Jastrzębskim Węglem.
Tradycyjnie już mecz mistrzów Polski z Bydgoszczy wywołał wielkie zainteresowanie. Prawdopodobnie na trybunach bydgoskiej hali Łuczniczka usiądzie ponad pięć tysięcy widzów.
Bełchatowianie do Bydgoszczy przyjechali już w czwartek wieczorem. Już wcześniej Nawrocki zaplanował, że nie ma sensu po meczu z Trentino jechać do Bełchatowa, więc prosto z warszawskiego lotniska Okęcie pojechali do Bydgoszczy. Problemy mieli Miguel Falasca i Mariusz Wlazły, których torby nie przyleciały z Włoch. Hiszpan musiał nawet w Bydgoszczy kupić sobie... nowe buty, a koszulki meczowe zostały przywiezione z Bełchatowa. Spotkanie w Bydgoszczy rozpocznie się o godz. 17.
Wreszcie! Pamapol Wielton Wieluń w końcu górą. Póki co w meczu kontrolnym. Ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi, co się ma. Podopieczni trenera Shuichi Mizuno wygrali z MKS MOS Będzin (10 miejsce w tabeli I ligi) 4:0.
- Byliśmy zespołem lepszym - uważa wiceprezes Pamapolu Mariusz Grabczak. - Trener dał szansę gry wszystkim zawodnikom. Oby to zwycięstwo było przełamaniem przed niezwykle ważnymi meczami ligowymi.
Kolejny mecz ligowy czeka wielunian w najbliższy poniedziałek. Zmierzą się we własnej hali z beniaminkiem ekstraklasy Fartem Kielce (18). Spotkanie będzie transmitowane przez Polsat Sport. Ruszyła już sprzedaż biletów na mecz z zespołem z Kielc. Bilety będą także sprzedawane w dniu meczu od godz. 12 w kasie hali sportowej przy ul. Częstochowskiej 35.
Pamapol Wielton Wieluń - MKS MOS Będzin 4:0 (25:23, 25:17, 25:20, 25:21)
Pamapol: Matejczyk, Sarnecki, Zajder, Martin Blanco Costa, Serhij Kapelus, Serhij Antanowicz - Milczarek (libero) oraz Buniak, Dmytro Babkow, Andrzej Stelmach, Rybak i Błoński. Trener: Shuichi Mizuno.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?