Powiat bełchatowski. To już piąty dzień strajku nauczycieli.Trzy przedszkola odstąpiły od protestu

W samym Bełchatowie nadal strajkuje niemal 400 nauczycieli. Około stu przebywa na zwolnieniach lekarskich, do strajku nie przystąpiło 101.

Protestują wszystkie szkoły podstawowe i ponadgimnazjalne prowadzone przez samorządy. Spośród wszystkich miejskich przedszkoli jedynie trzy nie zdecydowały się na strajk.

- Sytuacja w zasadzie od poniedziałku nie zmieniła się - przyznaje wiceprezydent Bełchatowa, Łukasz Politański. Żadna z placówek nie odstąpiła od akcji strajkowej. Jak podkreśla wiceprezydent, udało się zorganizować egzamin gimnazjalny w każdej ze strajkujących szkół. Podstawówki są też już przygotowane na egzamin ósmoklasistów, który rozpoczyna się w poniedziałek. - Na dziś mamy skompletowane składy komisji, przygotowane są sale w szkołach, sprawdzone nagłośnienie - zaznacza.

Przygotowano się starannie, np. pracownicy MCK mierzyli poziom decybeli na salach gimnastycznych, żeby sprawdzić, czy warunki nagłośnienia będą odpowiednie.

Co dzieje się w szkołach na terenie powiatu? Jak mówi Marianna Wasiak - Zbrojewska, szefowa bełchatowskiego ZNP, tylko w trzech placówkach zdecydowano się na odstąpienie od akcji strajkowej. To trzy przedszkola w gminie Kleszczów: w Łękińsku, Łuszczanowicach i w samym Kleszczowie. Od wczoraj normalnie realizowane są tam zajęcia z dziećmi.

- W pozostałych placówkach nauczyciele są zdeterminowani i kontynuują akcję strajkową - mówi Marianna Wasiak - Zbrojewska. Jak podkreśla, strajkują także takie szkoły, w których większość stanowią nauczyciele należący nie do ZNP, ale do Solidarności. I jedni, i drudzy zdecydowali się na protest.