MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Po wygranej nad Legią w Bełchatowie euforia i... nadzieja

Paweł Hochstim
Jacek Popek zapomniał już o kontuzji i świetnie grał w meczu z Legią
Jacek Popek zapomniał już o kontuzji i świetnie grał w meczu z Legią fot. Dariusz Śmigielski
- Bardzo czekaliśmy na to zwycięstwo, a kiedy Łukasz Sapela obronił karnego, wiedziałem już, że tego meczu nie przegramy - mówi kapitan PGE GKS Bełchatów Jacek Popek. Bełchatowianie po zwycięstwie nad Legią znów z nadzieją patrzą na najbliższe mecze.

- O naszym zwycięstwie zdecydowały oczywiście dwie strzelone bramki, ale nie tylko. Zdecydował też obroniony rzut karny przez Łukasza. To była sytuacja, która mogła przeważyć o zwycięstwie Legii - dodał Popek.

Czy zwycięstwo nad Legią będzie dla piłkarzy trenera Macieja Bartoszka momentem przełamania?

- Mam nadzieję - mówi Mateusz Cetnarski.

- Przed meczem mówiliśmy, że potrzebne nam jest jedno zwycięstwo. To teraz powiem, że jest potrzebne kolejne. A na stadionie Lechii Gdańsk łatwo nie będzie - dodaje Popek.

Bełchatowianie nie ukrywają, że gdyby przegrali z Legią, ich sytuacja stałaby się bardzo niekorzystna. Wystarczy zauważyć, że w przypadku porażki mieliby ledwie punkt więcej od Widzewa i Ruchu Chorzów, które w tym sezonie myślą wyłącznie o utrzymaniu w ekstraklasie. - My musieliśmy zdobyć trzy punkty - podkreśla Popek.

Przed piłkarzami PGE GKS, podobnie jak i przed resztą zespołów ekstraklasy, teraz dwa tygodnie przerwy, które można wykorzystać na poprawienie wytrenowania. W drugiej połowie meczu z Legią było widać choćby, że sił brakuje bardzo dobrze grającemu wcześniej Cetnarskiemu.

- Też odczuwałem, że brakuje mi sił - przyznaje pomocnik PGE GKS. - Po zdobyciu pierwszego gola staraliśmy się pilnować wyniku i wyprowadzać kontry, a często z Marcinem Żewłakowem byliśmy osamotnieni. Przerwa między napastnikami a pomocnikami była duża i musieliśmy gonić.

Trener Bartoszek musi się zastanowić, w jakim składzie zagrać w Gdańsku. Z powodu żółtych kartek nie będą mogli zagrać obaj defensywni pomocnicy: Grzegorz Baran i Szymon Sawala.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto