Z tej dwunastki GKS na razie zaspokoił roszczenia tylko Łukasza Sapeli i Jacka Popka. Przypomnijmy, że klub rozwiązał z nimi kontrakty - podobnie jak z Grzegorzem Fonfarą - po tym, jak ich nazwiska pojawiły się w kontekście afery korupcyjnej.
Natychmiastowej spłaty zaległości domaga się m.in. Marcin Żewłakow, który latem zamienił GKS na Koronę Kielce. Nieoficjalnie wiadomo, że bełchatowski klub lada dzień spłaci zaległości wobec niego.
Wśród tych piłkarzy, którzy podali GKS Bełchatów do PZPN są także obecni gracze bełchatowskiej drużyny, m.in. Kamil Kosowski. Choć w ostatnim czasie szefowie bełchatowskiego klubu wypłacili piłkarzom po dwie zaległe pensje, pozwy z PZPN nie zostały wycofane.
Zaległości GKS Bełchatów wobec piłkarzy mogą sięgać nawet miliona złotych. Szefowie GKS muszą szybko porozumieć się z piłkarzami, co w praktyce oznacza, że muszą szybko zapłacić im zaległe pieniądze. Zawodników reprezentuje adwokat Agata Wantuch, która znana jest ze skutecznego odzyskiwania pieniędzy od klubów piłkarskich.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.6/images/video_restrictions/0.webp)
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?