PGE GKS podejmuje Śląsk Wrocław

Bartoszek przed sobotnim meczem ma tylko jeden problem - kim zastąpić pauzującego za żółte kartki Kamila Poźniaka. Kandydatów jest dwóch: Marcus Da Silva i Dawid Nowak, bo Mateusz Cetnarski nie jest jeszcze gotowy do gry przez 90 minut, ale w meczowej kadrze powinien się znaleźć. Naszym zdaniem Bartoszek wystawi w środku Brazylijczyka, a na prawej stronie postawi na Tomasza Wróbla, który po świetnym początku obecnego sezonu stracił miejsce w podstawowym składzie.

- Zastanawiam się jeszcze, jak ustawić zespół - tajemniczo mówi Bartoszek. Jeśli zdecyduje się na ustawienie z Wróblem i Małkowskim na skrzydłach oraz Da Silvą w środku, wrocławska defensywa może mieć duże problemy. Tym bardziej że Śląsk w obronie ma duże problemy - Amir Spahić pauzuje za kartki, Mariusz Pawelec jest kontuzjowany, a Krzysztof Wołczek i Jarosław Fojut w tygodniu nie trenowali, bo też mają kłopoty ze zdrowiem. Szansę na występ ma Abramowicz - nie ten bogaty rosyjski oligarcha Roman, a 19-letni debiutant Dawid.

Bartoszek wierzy, że zastępujący kontuzjowanego bramkarza Łukasza Sapelę Łukasz Budziłek podoła zadaniu. - Budziłek jest piłkarzem pierwszej drużyny i zawsze powinien być gotowy do gry. Ja w niego wierzę i jestem spokojny - dodaje Bartoszek. Do pierwszej jedenastki powinien wrócić napastnik Marcin Żewłakow.

Spotkanie rozpocznie się o godz. 17. Transmisję przeprowadzi telewizja Orange Sport. A mecz poprowadzi sędzia Tomasz Musiał, który w pierwszej kolejce do Bełchatowa... nie dojechał. Oby dziś mu się udało.

Prawdopodobne składy
PGE GKS: Budziłek - Tanevski, Drzymont, Lacić, Popek - Wróbel, Gol, Da Silva, Baran, Małkowski - Żewłakow. Trener: Maciej Bartoszek.

Śląsk: Kelemen - Wołczek, Celeban, Fojut, Abramowicz - Sobota, Kaźmierczak, Sztylka, Mila - Sotirović, Gikiewicz. Trener: Orest Lenczyk

Sędziuje: Tomasz Musiał (Kraków)