Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bełchatów. Remis GKS w pojedynku z Miedzią Legnica. Drugi w karierze gol Dawida Kocyły [GALERIA]

Adam Kieruzel
Po raz kolejny przy Sportowej 3 pojawiło się kilku skautów, którzy obserwowali poczynania młodego napastnika GKS - Dawida Kocyły
Po raz kolejny przy Sportowej 3 pojawiło się kilku skautów, którzy obserwowali poczynania młodego napastnika GKS - Dawida Kocyły Piotr Tokarczyk / FotoPiotr
Po niezbyt najlepszej pierwszej połowie, ale za to bardzo ciekawej drugiej części gry ekipy GKS Bełchatów i Miedzi Legnica podzieliły się punktami. Bliżej wygranej po bramce Dawida Kocyły byli gospodarze, ale goście wyrównali w 88. minucie gry, zdobywając gola z rzutu karnego i tym samym po raz pierwszy w tym sezonie w Bełchatowie doszło do podziału oczek.

Trener GKS - Artur Derbin w porównaniu do spotkania w Niecieczy zdecydował się aż na pięć zmian w składzie. Na środku defensywy obok Marcina Grolika nie zagrał pauzujący za cztery żółte kartki Mariusz Magiera, a zastąpił go Michał Kołodziejski. Na lewej stronie obrony za Mateusza Szymorka do wyjściowej składu powrócił Krzysztof Wołkowicz. W środowej strefie boiska Paweł Czajkowski zastąpił Artura Golańskiego, Emile Thiakane zagrał w miejscu Viktora Putina, a Dawid Kocyła w ataku zmienił Macieja Masa.

Pierwsza połowa nie była zbyt ciekawa, choć już w 5. minucie Bartosz Biel po zagraniu Mateusza Marca znalazł się w dobrej sytuacji, ale obrońca Miedzi był w tej sytuacji czujny. W 20. minucie z rzutu wolnego próbował sił Jakub Łukowski, ale dobrym refleksem popisał się Paweł Lenarcik. Osiem minut później do przodu ruszył Krzysztof Wołkowicz, który próbował sił z dystansu, ale nadal bez skutku. W 39. minucie pojedynku w dobrej sytuacji znalazł się napastnik ekipy gości Patryk Makuch, ale fatalnie przestrzelił nad poprzeczką. Na zakończenie pierwszej połowy na strzał sprzed pola karnego zdecydował się Mikołaj Grzelak, ale piłka poszybowała obok słupka.

Po przerwie strzał Dawid Kocyły został zablokowany przez rywali. W kolejnych minutach do pracy wzięli się goście z Legnicy. W 50. minucie pojedynku fatalny błąd popełnił Lenarcik, ale nie wykorzystał tego Marquitos, który przestrzelił. Chwilę później Hiszpan znów próbował zagrozić bramce GKS, ale uderzenie głową dobrze sparował nad bramkę Lenarcik. Trzecia próba to Henrik Ojamaa i jego uderzenie, które znów wybronił "Lenti", a dobitka Adriana Purzyckiego nie sprawiła gospodarzom większych problemów. Później do głosu doszli bełchatowianie. Mocne uderzenie z dystansu Mateusza Marca wybronił Łukasz Załuska, a w 66. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie. Bartosz Biel zagrał na lewą stronę boiska do wbiegającego Wołkowicza, a ten świetnym zagranie wzdłuż bramki obsłużył Dawid Kocyłę, który dołożył nogę i w pięknym stylu wpakował futbolówkę w samo okienko bramki Miedzi, zdobywając tym samym swoją drugą bramkę w karierze. W kolejnych minutach tempo gry nieco opadło, GKS bronił wyniku, a Miedź nie potrafiła zagrozić bramce "Brunatnych". Dwadzieścia minut później radość na trybunach przygasła, ponieważ w dość krótkim czasie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Wołkowicz, który we własnym polu karnym powalił na murawę Marquitosa. Do piłki podszedł Dawid Kort, który pewnie zmylił bramkarza GKS i umieścił futbolówkę w bramce. W końcówce rywalizacji swoją okazję miał Maciej Mas, który pojawił się na boisku z ławki rezerwowych, ale nie zdołał on w dogodnej sytuacji pokonać golkipera Miedzi. Później głową Valērijs Šabala mógł pokonać Lenarcika, ale nadal było 1:1. W ostatniej sytuacji meczu Paweł Czajkowski huknął z dystansu, ale piłkę, która zmierzał w światło bramki, na aut bramkowy strącił jeden z graczy Miedzi i po rozegraniu stałego fragmentu gry goście wybili futbolówkę, a sędzia gwizdnął po raz ostatni.
Po dwóch domowych zwycięstwa bełchatowianie zaliczyli trzeci z rzędu mecz bez porażki. Tym razem po raz pierwszy w sezonie zremisowali przed własną publiką. Z kolei "Miedzianka" zaliczyła trzeci z rzędu wyjazdowy mecz bez trzech punktów.

KILKAJĄC TUTAJ MOŻNA OBEJRZEĆ SKRÓT MECZU GKS - MIEDŹ

W ligowej tabeli GKS Bełchatów po 15. kolejkach znajduje się na 13. miejscu w tabeli z sumą 18 punktów na koncie i bilansem 17 goli zdobytych i 18 bramek straconych
.
O ile u siebie biało-zielono-czarni spisują się bardzo dobrze, to na wyjazdach są najgorszą ekipą w lidze. Totalną przeciwnością jest kolejny wyjazdowy rywal GKS, czyli Puszcza Niepołomice, która najgorzej z całej pierwszoligowej stawki spisuje się na własnym terenie, gdzie wygrała tylko raz, również jeden raz zremisowała i aż 6 razy przegrała. Przełamanie tej złej passy nastąpiło jednak całkiem niedawno przeciwko groźnemu rywalowi. W Niepołomicach miejscowi pokonali GKS Tychy 2:1.

Okazja dla GKS na przełemania fatalnej passy w meczach wyjazdowych już 3 listopada o godz. 15 w Niepołomicach. W tym meczu ekipa Artura Derbina musi sobie poradzić bez pomocy Krzysztofa Wołkowicza dla którego w meczu z Miedzią była to trzecia i czwarta żółta kartka w tym sezonie Fortuna 1. Ligi. W starciu z Puszczą musi uważać także Adrian Małachowski, który ma na koncie trzy żółte kartoniki. Do dyspozycji trenera będzie już z kolei Mariusz Magiera.

15. kolejka Fortuna 1. Ligi
GKS Bełchatów - Miedź Legnica 1:1 (0:0)
1:0 - Dawid Kocyła 66'
1:1 - Dawid Kort 88' (k)

GKS: Lenarcik - Grzelak, Grolik, Kołodziejski, Wołkowicz - Czajkowski, Małachowski - Biel, Marzec (90' Szymorek), Thiakane (83' Putin) - Kocyła (90' Mas)

Miedź: Załuska - Zieliński, Byrtek, Mijušković, Warcholak - Purzycki, Marquitos - Łukowski, Kort (90' Danielewicz), Ojamaa (74' Šabala) - Makuch (83' Śliwa)

żółte kartki: Małachowski, Wołkowicz - Purzycki, Warcholak, Marquitos
czerwona kartka: Wołkowicz (w 86. minucie za drugą żółtą kartkę)
sędzia: Konrad Kiełczewski (Białystok)
widzów: 1530

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto