Czy to oczyszczalnia ścieków jest winna temu, że na osiedlu Binków panuje tak uciążliwy smród? Na to pytanie mieli odpowiedzieć pracownicy piotrkowskiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Skargę jednego z mieszkańców Binkowa przekazał inspektorom bełchatowski sanepid.
Ale mimo kontroli prowadzonej w maju i czerwcu nadal nie wiadomo, co może być źródłem odoru, który tak dokucza mieszkańcom osiedli położonych w południowej części miasta. Kontrolujący nie zauważyli żadnych nieprawidłowości w funkcjonowaniu poszczególnych urządzeń oczyszczalni. Prawidłowo i zgodnie z normami postępuje się też z osadami ściekowymi. W raporcie zauważono, że gdy we wrześniu tego roku zostaną oddane hale do suszenia osadów, nie będzie się już korzystać z tzw. poletek do ich suszenia - a one w określonych warunkach atmosferycznych mogą być źródłem odorów.
Dyskusję na temat tego, czy to oczyszczalnia jest winowajcą dokuczliwych zapachów, przeciąć ma ostatecznie analiza, jaką spółka Wod-Kan zleci atestowanemu laboratorium. Ma ono zbadać skład i możliwe pochodzenie odorów. Wyniki powinny być dostępne pod koniec wakacji.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?