MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Ks. Karol Skowroński: Gdy czuwamy przy grobie widzimy, że czasy wiele się nie zmieniły

Grzegorz Maliszewski
Grzegorz Maliszewski
Rozważania ks. Karola Skowrońskiego z parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Nieustającej Pomocy w Bełchatowie o symbolice i znaczeniu Wielkiej Soboty oraz Wielkanocy

Gdy czytamy opis Męki Pańskiej z łatwością dostrzegamy, że wszystkie opisane wydarzenia odbywały się w gwarze gnającego świata. Tłum Jezusa zakrzyczał, ktoś wściekle obrażał, ktoś szyderczo się śmiał, ktoś stanął w tłumie gapiów licząc na ciekawe widowisko. Wielu w ogóle nie dostrzegło wagi tego, co działo się na Golgocie, byli zajęci swoimi sprawami. Byli wreszcie ci, którzy wbijali gwoździe, krzyżowali. Wreszcie była Maryja, uczeń Jan i kilka kobiet. A potem przyszła cisza Wielkiej Soboty i zamknięty grób.

Każdy z nas musi się na tej drodze odnaleźć

Dziś, gdy czuwamy przy tym samym grobie, możemy zobaczyć, że czasy wiele się nie zmieniły. I dziś są ci, którzy Wielki Tydzień wykorzystali na wykrzyczenie obraźliwych, antykościelnych haseł. Nie brakuje szyderców, którzy wyśmiewają „cały ten chrześcijański zabobon”. Część do Jezusa przyjdzie tylko z ciekawości, zobaczyć konstrukcję Grobu Pańskiego w bieżącym roku. Wielu nie zdobędzie się nawet na to, pozostaną pochłonięci pracą, sprzeczkami, politykowaniem albo dobrą zabawą… Niestety, będą także ci, którzy ukrzyżują Jezusa ciężkim grzechem, nie zważając na dziejące się Misterium. Na szczęście są też współczesne Marie, Jan, pobożne kobiety, ci wszyscy, którzy towarzyszyli Jezusowi nawet na krzyżowej drodze. Każdy z nas na tej drodze musi się odnaleźć, po jasnej bądź po ciemnej stronie. Obojętność też jest wyborem. Po której stronie więc jesteś?

Trzeba przeżyć prawdę Wielkiej Nocy

Rzecz w tym, że prawie każdy z nas zasiądzie niebawem do świątecznego stołu. W każdym miejscu Polski będzie bardzo uroczyście i nastrojowo. Będziemy świętować, choć pewnie nie wszyscy to samo i nie każdemu to samo przyniesie radość. Dla niektórych będą to kolejne wolne dni. Okazja do spotkania z rodziną, wyjazdu na wieś, nadrobienia zaległości filmowych. Ale by świąteczny nastrój nie prysł za kilka godzin, trzeba przeżyć istotną prawdę Wielkiej Nocy: „Jezus zmartwychwstał!”. Kto usłyszy echo tych słów, kto przy stole spojrzy na puste miejsce, boleśnie bliskiego człowieka, który umarł, wtedy gdzieś w sercu odnajdzie głos nadziei: to nie koniec. Może ci, którzy w tę niedzielę wybiorą się na cmentarz, którzy będą patrzeć na groby swoich bliskich, przypomną sobie słowa Chrystusa o ziarnach rzuconych w ziemię. Ziarnach, które przecież kiedyś wzejdą.

Wielki post ma sens

Różnica w przeżywaniu świąt polega na tym, że różnymi drogami dochodziliśmy do tego dnia. Wielki Post ma wielki sens. Jest pewnym przerwaniem codziennej gonitwy, tych samych zajęć, szansą przewartościowania swojego życia. I prawdą o zmartwychwstaniu rozradują swe serca w pełni jedynie ci, którzy ten Wielki Post przeżyli, w czasie ostatnich czterdziestu dni rozważali tajemnicę krzyża podejmując konkretne wyrzeczenia, na nabożeństwach drogi krzyżowej, Gorzkich żalów. Chrystus przyjdzie w te dni pocieszyć szczególnie tych, którzy w wielkim poście starali się razem z Nim umierać, wsłuchując się w rekolekcyjne nauki, pochylając pokornie głowy przy kratkach konfesjonału, trwając w wielkopostnych postanowieniach. Pozostali oby się obudzili, ale w drugi dzień świąt wieczorem wielu wygłosi głosem zmęczonym dwudniowym „świętowaniem” tradycyjną formułkę: „święta, święta i po świętach”.

A przecież prawdziwe święta dopiero przed nami, gdy radość zmartwychwstania obejmie naszych bliskich, rodzinę, przyjaciół, wszystkich, których kochaliśmy. Gdy staniemy przy ich pustym grobie, odrzucimy przyniesione kwia-ty i znicze, bo ziemię spowije już inny blask: światło Zmartwychwstałego Pana.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto