Kobieta z powiatu bełchatowskiego chciała popełnić samobójstwo. Pomoc nadeszła w porę

Mieszkanka powiatu bełchatowskiego chciała popełnić samobójstwo

Policję zaalarmowała znajoma kobiety, która chciała popełnić samobójstwo.

- Zawiadamiająca podała, że otrzymała telefoniczną informację od znajomej, która oświadczyła, że odbierze sobie życie. W tym celu przyjechała autem do lasu, a w domu zostawia list pożegnalny - mówi Iwona Kaszewska, rzecznik policji w Bełchatowie.

Jak twierdziła kobieta połknęła środki nasenne, które popiła alkoholem. Nie chciała jednak powiedzieć gdzie aktualnie się znajduje.

Zgłaszająca kobieta o sytuacji powiadomiła również pracowników Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej.
Pracownikom GOPS udało się ostatecznie dodzwonić do 42-latki, która powiedziała im, gdzie się znajduje.

Policjanci z Drużbic oraz pracownicy GOPS natychmiast rozpoczęli poszukiwania kobiety w lasach w miejscowości Kałduny.

- Kilkadziesiąt metrów dalej odnaleźli roztrzęsioną 42-latkę, która została oddana pod opiekę służby medycznej. Jej życiu już nic nie zagraża - mówi Iwona Kaszewska.