Giganty mocy, czyli atrakcja turystyczna Bełchatowa

Blisko drugie tyle musi wyłożyć miasto. Za nieco ponad dwa lata przy placu Narutowicza stanie nowy budynek Miejskiego Centrum Kultury z nowoczesną salą koncertową na 500 osób, sceną plenerową, a przede wszystkim interaktywnym muzeum "Giganty mocy". Ekspozycja to pomysł na nietypowe i ciekawe przedstawienie historii powstania kopalni i elektrowni. Zwiedzający dowiedzą się, jak wytwarzany jest prąd, skąd bierze się węgiel. Młodzi ludzie, zwiedzając muzeum, będą mieli zapewnioną edukację z dziedziny geologii i fizyki. Muzeum ma stać się hitem turystycznym miasta, który przyciągnie wielu turystów, ale będzie też mówił wiele o jego tożsamości.

- Pomysł budowy tego obiektu jest ważny z punktu widzenia nie tylko Bełchatowa, ale także całego województwa. Chcemy, aby obok największego w Polsce kompleksu paliwowo--energetycznego powstało coś zupełnie nowego, co opowie o historii całego zagłębia, ale także przyciągnie ogromną rzeszę turystów - mówi Włodzimierz Fisiak, marszałek województwa łódzkiego.

- Przyznanie dotacji to uhonorowanie wysiłku wielu osób w urzędzie miasta, które pracowały nad tym projektem - powiedział Marek Chrzanowski, prezydent Bełchatowa. - To będzie znakomite dopełnienie odnowionego centrum miasta.

Zespół zajmujący się opracowaniem wniosku i projektu "Gigantów" współpracował m.in. z ekspertami z elektrowni i kopalni, którzy doradzali przy stworzeniu koncepcji interaktywnego muzeum. Pomoc przemysłowych gigantów prawdopodobnie nie skończy się tylko na doradzaniu. Przedstawiciele kopalni i elektrowni podczas spotkania z władzami miasta zadeklarowali pomoc finansową przy realizacji inwestycji.

Obiekt ma stanąć w miejscu dawnego budynku "Ara" między ul. 19 Stycznia a przedszkolem. Będzie jednak znacznie większy. Szacuje się, że budowa "Gigantów mocy" powinna zakończyć się w 2012 roku.