Oto co powiedzieli obydwaj kandydaci na gorąco tuż po ogłoszeniu wyników.
Marek Chrzanowski:
- Wynik jest taki jaki jest. Na pewno jest odzwierciedleniem tego jak wyglądała pierwsza tura. Dodatkowo dołożyliśmy kilka punktów procentowych. Wychodzi na to, że część osób które głosowały na moich rywali zagłosowało teraz na mnie. Czy nerwy były? Na pewno. W historii zdarzały się sytuacje kiedy tzw. pewniacy przegrywali. Dlatego nigdy nie można być tak do końca pewnym wygranej, bo w drugiej turze wszystko liczy się od początku. Chciałbym podziękować kontrkandydatowi za rywalizację. To był spór wyborczy osób, które sprawowały urząd prezydenta przez 8 lat. Dyskusja między nami była merytoryczna. Szacunek dla mojego rywala, że nie odpuścił i walczył w drugiej turze. Cieszę się, że będzie radnym opozycyjnym, bo to jest motywacja i mobilizacja dla prezydenta do jeszcze cięższej pracy.
Jakie najbliższe lata będą dla Bełchatowa? Chcemy iść do przodu, rozwiązywać kolejne problemy.Najbliższe lata zmienią też Bełchatów, komunikacyjnie, pojawią się też nowe inwestycje na które mieszkańcy czekają.
Jeśli chodzi o wiceprezydentów, to jednym z nich na pewno będzie Dariusz Matyśkiewicz. Jeśli chodzi o drugą osobę, to na to jest jeszcze za wcześnie aby o tym mówić. Potrzeba jeszcze czasu.
Tadeusz Rozpara:
- Czy jestem rozczarowany? Chyba nie. Każdy, kto realnie ocenia sytuację w wyborach samorządowych, szczególnie w dużych miastach, wie, że urzędujący prezydenci zazwyczaj wygrywają. Bardzo trudno jest przełamać tę tendencję z oczywistych względów. To co robi aktualnie urzędujący prezydent , jest na bieżąco oceniane. Od 5 lat jesteśmy w Unii Europejskiej. Drugi czynnik, to poparcie dla lewicy w Polsce. Przystępując do wyborów miałem to na uwadze. Dla nas jest dużym sukcesem, że wygrałem z kandydatami PiS-u i Platformy Obywatelskiej. Byłem jednym z dwóch kandydatów lewicy, który dostał się do drugiej tury w województwie łódzkim. Widać wzrost poparcia osób głosujących na moją osobę. To mnie naprawdę cieszy.Podczas spotkań z mieszkańcami doznałem wielu dowodów sympatii. Chciałbym podziękować za wsparcie od wielu młodych ludzi, którzy działają w lewicy. Wszyscy ciężko pracowali na ten wynik. Za co serdecznie dziękuję. Nie jestem jakoś bardzo rozczarowany i zrozpaczony wynikiem. Bo ten start w wyborach nie był dla mnie walką w stylu: o być albo nie być. Wrócę z powrotem do pracy i wykonywanego zawodu. Dziękuję wszystkim wyborcom za oddane na mnie głosy.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?