Bełchatów i Nowogród Wołyński, na tej linii ostatnio iskrzy. A przynajmniej może iskrzyć, bo lokalne, prawicowe stowarzyszeni Bełchatowianie dla Narodu chce zerwania stosunków partnerskich z ukraińskim Nowogrodem Wołyńskim. To efekt turnieju bokserskiego z początku września ku pamięci Stepana Bandery, Romana Szuchewycza oraz Ukraińskiej Powstańczej Armii, odpowiedzialnej za ludobójstwo na Kresach Wschodnich i rzeź wołyńską. Turniejowi patronował mer tego miasta.
Postać Bandery dla nas jest trudna do zaakceptowania, ponieważ wymordowanie przez UPA tysięcy Polaków jest bezsprzecznie udowodnione, ale raz zerwane stosunki, zerwanymi pozostaną. - mówi Łukasz Politański, wiceprezydent Bełchatowa.
O tym, jak ma zachować się miasto wobec działań partnerskiego samorządu na Ukrainie debatowano m.in. podczas sesji rady miejskiej. Zarówno radni, jak i prezydent miasta mają zebrać się razem, aby wystosować wspólne pismo do władz Nowogrodu Wołyńskiego.
Bełchatów zerwie współpracę z ukraińskim miastem?
- W Nowogrodzie Wołyńskim mieszkają też Polacy, podejmując decyzję powinniśmy brać pod uwagę przede wszystkim ich dobro i nie narażać na niebezpieczeństwo - podkreśla Łukasz Politański. - Stosunki między naszymi miastami są czysto kurtuazyjne i ograniczają się do wymiany delegacji z okazji miejskich świąt. Zrywanie z dnia na dzień współpracy nie jest najrozsądniejszym rozwiązaniem. Sprawa UPA i jej przywódców to problem całej Ukrainy, która próbuje budować swoją tożsamość historyczną. Niestety w tym celu używają postaci i wydarzeń dla nas niedopuszczalnych, ale to powinno być rozstrzygane na szczeblu międzypaństwowym. My, jako miasto, powinniśmy przede wszystkim wyjaśnić sytuację, tym bardziej, że tam cały czas mieszkają Polacy i takie radykalne wypowiedzenie umowy partnerskiej może mieć dla nich poważne konsekwencje. To są bardzo delikatne kwestie. Zanim podejmiemy jakąkolwiek decyzję, powinniśmy dogłębnie ją przemyśleć i wyważy - dodaje wiceprezydent miasta - dodaje.
Stowarzyszenie Bełchatowianie dla Narodu wystąpiło także do Starostwa Powiatowego w Bełchatowie, w związku z partnerskim dla powiatu regionem żółkiewskim na Ukrainie. Na ścianie budynku rady miejskiej w Żółkwi, stolicy regionu, znajduje się tam wielki mural obrazujący postać Stepana Bandery. Bełchatowscy narodowcy oczekują, że starostwo wystąpi z żądaniem wyjaśnień. Nie wykluczają wniosku o zerwanie partnerstwa.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?