II tura wyborów w Zielonej Górze
Z liczbą głosów – 28 464, zdobywając 57,56 procent poparcia wybory prezydenta Zielonej Góry wygrał Marcin Pabierowski. Janusz Kubicki zdobył 21 072 głosy, to 42,54 procent.
– Były ogromne emocje, bo to są wybory, decydują mieszkańcy. Druga tura była bardzo intensywna także w wykonaniu obecnego prezydenta Zielonej Góry i wszelkie warianty były możliwe – zaznacza lider Platformy Obywatelskiej w Lubuskiej, Waldemar Sługocki.
Zdaniem posła, Zielona Góra ostatnio nie wykorzystywała swojego potencjału.
– Podczas kampanii przekonywaliśmy zielonogórzan do tego, że to będzie dobra zmiana na plus, bardzo pożądana i oczekiwana. Ale prezydent Kubicki też robił wszystko, żeby mieszkańcy Zielonej Góry nie ufali mu. Doprowadził do wielu trudnych sytuacji dla zielonogórzan. Wydaje mi się, że raczej dryfowaliśmy w stronę silnego miasta powiatowego, a nie wojewódzkiego. Chcemy te wektory odwrócić i budować dużą, silną Zieloną Górę o znamionach wielkomiejskiego miasta z aspiracjami na wzrost demograficzny, nadanie mu wielu nowych funkcji i rozbudowę infrastruktury.
Sługocki liczy m.in. na koniec korków w mieście, o których mówi, że są prawie takie, jak w Warszawie. Uważa też, że nie trzeba nowego etapu Trasy Aglomeracyjnej pchać na osiedle Zacisze, pięć metrów od mieszkań zielonogórzan. Ale zaznacza, że jest to trudne do zmiany, bo zakończyły się przetargi na wybór wykonawcy.
– Rozmawiamy z ekspertami, jak realizować pewne inwestycje, aby ułatwiały funkcjonowanie zielonogórzanom, a nie przysparzały jeszcze kolejnych problemów – podkreśla.
Jakie zmiany czekają Zieloną Górę?
Poseł Sługocki liczy, że współpraca z marszałkiem, wojewodą, włodarzami ościennych gmin oraz z rządem przyniesie rozwój Zielonej Góry.
– Nie o to chodzi, kto wygrał, ale kto ma lepszy program dla Zielonej Góry, kto chce odpowiedzialnie służyć mieszkańcom – wyjaśnia. – Musimy zakasać rękawy i brać się do rzetelnej pracy. Będziemy chcieli zmieniać naszą rzeczywistość tak, aby zielonogórzanie to odczuwali. A spraw do załatwienia jest dużo, i tych systemowych, wielkich, i tych prozaicznych dotyczących danej ulicy, miejsca osiedla. Ze wszystkimi trzeba sobie poradzić.
Waldemar Sługocki jest przekonany, że nowy prezydent będzie rozmawiał z mieszkańcami i z nimi podejmował decyzje.
– Czasami będzie w trudnej sytuacji i będzie musiał przekonywać mieszkańców do kwestii, które z ich punktu widzenia będą kontrowersyjne, ale to nie argument siły, ale siła argumentów podawanych przez prezydenta mają przekonywać mieszkańców do takiego, czy innego rozwiązania – tłumaczy poseł.
Czytaj też:
- Koniec ciszy wyborczej. Słaba frekwencja w Lubuskiem podczas II tury | RELACJA LIVE
- OFICJALNE WYNIKI drugiej tury wyborów na wójtów, burmistrzów i prezydentów w Lubuskiem
Zobacz też wideo: Marcin Pabierowski o kampanii wyborczej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?