W sztabie Marioli Czechowskiej z wygranej nikt przedwcześnie się nie cieszył. Po pomyślnych wynikach z czterech pierwszych komisji przypominano, że w pierwszej turze te pierwsze dane również były bardzo dobre, potem liczby zaczęły wyglądać gorzej. Gdy komisji przybywało, a przewaga nad Dariuszem Matyśkiewiczem rosła, nastroje tonowała sama prezydent.
- Będę cieszyć się dopiero gdy poznamy wyniki z wszystkich komisji - zapowiadała.
Gdy na dwie komisje przed końcem roboczego zliczania głosów, przewaga Czechowskiej wynosiła już ponad 700 głosów, w jej sztabie zapanowała radość. Kilka minut później Mariola Czechowska mogła odebrać kwiaty od członków swojego sztabu.
- Walka była bardzo wyrównana, dzięki temu były ogromne emocje do samego końca, do ostatnich wyników z ostatnich komisji - komentowała na gorąco Mariola Czechowska. - Bardzo dziękuję mieszkańcom za zaufanie i za to, że będę mogła kontynuować to, co rozpoczęłam w pierwszej kadencji - mówiła.
Mariola Czechowska przyznaje, że nie spodziewała się, że uda jej się osiągnąć przewagę rzędu 700 głosów.
- Spodziewałam się, że może to być różnica około 200 głosów, ale też nie umiałam przesądzić, na czyją korzyść. Wydaje mi się, że szliśmy w tej drugiej turze "łeb w łeb" z moim konkurentem. Ale dla niego również wielkie gratulacje, bo uważam, że osiągnął wspaniały wynik - mówi Mariola Czechowska.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: SZTAB DARIUSZA MATYŚKIEWICZA [ZDJĘCIA]
Czechowska przyznawała, że kampania była dla niej wyczerpująca. Tym bardziej, że na ostatniej prostej kampanii nie mogła sobie pozwolić na urlop. Teraz zapowiada, że przez trzy dni robi sobie wolne od magistratu. Ale po tym krótkim urlopie, już w czwartek wraca do pracy.
Już wiadomo, że Mariola Czechowska może nie mieć za sobą większości rady miejskiej. PiS (zdobył 9 mandatów) już zapowiedział koalicję z Plusem (5 mandatów). Teoretycznie oznacza to, że przy forsowaniu własnych argumentów, Czechowska musi się liczyć co najmniej z ostrą polemiką.
- Ostatnie dwa i pół roku pokazało, że uda się również sprawować władzę bez większości w radzie miejskiej - podkreśla prezydent Czechowska. Zaznacza, że przy większości spraw udawało się wypracować konsensus. - To tak naprawdę były drobiazgi, kiedy radni mieli inne zdanie i myślę, że nawet bez większości w radzie można tym miastem skutecznie zarządzać - mówi.
Zobacz także:
WYNIKI WYBORÓW PREZYDENCKICH Z POSZCZEGÓLNYCH KOMSIJI
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?