Znamy wstępny plan przygotowań PGE Skry Bełchatów do nowego sezonu. W niedzielę plażowy turniej PreZero Grand Prix

Ekipa PGE Skry Bełchatów w niedzielę, 2 sierpnia przystąpi do siatkarskiej rywalizacji na piasku w ramach turnieju PreZero Grand Prix, w którym po raz pierwszy w historii występują kluby PlusLigi i Krispol 1. Ligi.

Zasady gry, to połączenie tych, które obowiązują na hali i plaży. Zawodnicy rywalizują na piaszczystym boisku o wymiarach takich samych jak w hali, czyli 9x9m. W każdej drużynie występuje czterech zawodników, a rywalizacja toczy się piłką do siatkówki plażowej. Pozostałe wytyczne się nie zmieniają.

Turniej PreZero Grand Prix odbywa się w dwóch fazach eliminacji. Pierwsza z nich, w Krakowie już za nami. Tam najlepiej zaprezentowali się siatkarze Asseco Resovii Rzeszów, Jastrzębskiego Węgla, MKS Będzin i GKS Katowice i te cztery ekipy są pewne udziału w turnieju finałowym w Gdańsku w dniach 8-9 sierpnia.

Druga tura eliminacji odbywa się w dniach 1-2 sierpnia w Warszawie.

W grupie B rywalizować ze sobą będą: KGHM Cuprum Lubin, VERVA Warszawa ORLEN Paliwa, BKS Visła Bydgoszcz oraz LUK Politechnika Lublin.

Z kolei w grupie C obok PGE Skry Bełchatów zagrają: Indykpol AZS Olsztyn, Ślepsk Malow Suwałki i KRISPOL Września.

- Chcemy dać kibicom trochę radości, bo ostatnio tej siatkówki nie było dużo, tym bardziej w wydaniu ligowym. Myślę, że dla chłopaków będzie to też dobry trening, mimo że zagramy na piasku. Prawda jest jednak taka, że urazowość była do tej pory bardzo mała. Całodniowe granie podmęczy trochę chłopaków, ale jest możliwość rotacji, bo zmiany odbywają się hokejowo i jest ich nieograniczona liczba - wyjaśnia Michał Mieszko Gogol, trener PGE Skry Bełchatów - To pomoże rozłożyć siły. Widzę bardzo dużo plusów, a gdyby turniej odbywał się tydzień wcześniej, to jeszcze bardziej wpasowałoby się w kalendarz przygotowań. Nie jest to jednak duży problem. Podejdziemy do turnieju profesjonalnie, ale z uśmiechem, by dać kibicom radość - dodaje Gogol.

Bartosz Filipiak, Dusan Petković, Dawid Filipek, Karol Kłos, Kacper Piechocki, Mikołaj Sawicki, Robert Milczarek i Norbert Huber, to ośmiu zawodników, którzy będą w stolicy Polski reprezentować barwy PGE Skry Bełchatów.

Pierwszy mecz żółto-czarni zagrają w niedzielę, 2 sierpnia o godz. 9.30 z KRISPOL Września. O godz. 14 bełchatowianie zmierzą się z Indykpolem AZS Olsztyn, a trzy godziny później spotkają się z ekipą Ślepsk Malow Suwałki. Każde spotkanie będzie transmitowane na antenie Polsatu Sport.

Do finałowego turnieju w Gdańsku, który odbędzie się tydzień później, awansują dwie najlepsze ekipy z grupy.

Szkoleniowiec PGE Skry Bełchatów o wyborze składu na turniej eliminacyjny PreZero Grand Prix w Warszawie:

- Głównym kryterium było przede wszystkim zdrowie zawodników. Jeśli któryś z naszych graczy nie miał żadnego urazu, nic go nie bolało w okresie przygotowawczym, to wszystko szło w dobrą stronę. Mamy gotową i myślę, że ciekawą drużynę ~ Michał Mieszko Gogol

Polska Liga Siatkówki podjęła decyzję, że turniej na MONTA Beach Volley Club w Warszawie odbędzie się z udziałem publiczności, a wstęp będzie wolny.

Limit uczestników wynosi 800 osób, a ochrona będzie kontrolowała liczbę osób wchodzących i wychodzących z terenu imprezy. W tym celu będą ustawione specjalne bramki z osobnym wejściem i wyjściem. Gdy limit kibiców zostanie wyczerpany, ochroniarze wpuszczą kolejne osoby dopiero, gdy teren zawodów opuści któryś z uczestników.

Co więcej, przy wejściu na teren imprezy kibice będą obowiązkowo dezynfekować ręce w specjalnie przygotowanych urządzeniach.

Dla kibiców będzie przygotowana trybuna o pojemności pół tysiąca osób z tym że co drugie miejsce może być zajęte, a to powoduje, że zasiąść na niej będzie mogło 250 osób. Pozostali mogą śledzić zmagania na telebimie i korzystać z wielu atrakcji.

W dniach 4-7 sierpnia bełchatowscy siatkarze wyjadą na zgrupowanie do Łasku, gdzie oprócz treningów, ostatniego dnia rozegrają sparing w Zduńskiej Woli z Aluron CMC Zawiercie. Więcej można przeczytać TUTAJ.

- W Łasku spotkamy się po raz pierwszy w komplecie. Drużyna będzie miała okazję spędzić trochę czasu poza miastem. To też ważne, żeby się poznać i rozpocząć pracę nad budowaniem grupy, bo w tym aspekcie też mamy sporo do zrobienia. Atmosfera do tej pory jest fantastyczna, ale myślę, że po tym zgrupowaniu będzie jeszcze lepiej - tłumaczy Michał Mieszko Gogol

W przypadku udanych eliminacji żółto-czarni w dniach 8-9 sierpnia mają w planie udział w turnieju finałowym PreZero Grand Prix w Gdańsku.

Tydzień później PGE Skra zagra w Bełchatowie towarzyski dwumecz z wicemistrzem Polski VERVĄ Warszawa ORLEN Paliwa.

W dniach 21-22 sierpnia w hali "Energia" odbędzie się Jubileuszowy Turniej PGE Skry Bełchatów, a udział w nim wezmą takie drużyny jak: Jastrzębski Węgiel, Aluron CMC Zawiercie i Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Więcej informacji można znaleźć TUTAJ.

W dniach 29-30 sierpnia w Kępnie żółto-czarni zagrają w turnieju Giganci Siatkówki. Tam zmierzą się z Treflem Gdańsk, VERVĄ Warszawa Orlen Paliwa oraz Jastrzębskim Węglem.

Wszystko wskazuje na to, że plan sparingów PGE Skry Bełchatów jeszcze się poszerzy.

- To jest cały czas dynamiczne i zmienia się. Na pewno po takiej przerwie trzeba rozegrać sporo sparingów. Będziemy celowali w 10-12 meczów. Nie mamy też na razie za wielu zawodników, więc tak naprawdę trudno powiedzieć, kto miałby grać i w jakim wymiarze. Na pewno będziemy jednak starali się mocno pograć ~ Michał Mieszko Gogol, trener PGE Skry Bełchatów

Środkowy Mateusz Bieniek, od czwartku trenuje z PGE Skrą Bełchatów. Reprezentant Polski wrócił do zajęć po rehabilitacji.

Przypomnijmy, że "Bieniu" został wypożyczony do PGE Skry z włoskiego Cucine Lube Civitanova na sezon 2020/2021. W czerwcu siatkarz przeszedł zabieg więzadła rzepki, a zaraz po dobrze przeprowadzonej operacji rozpoczął walkę o powrót na boisko.

Bieniek w czwartek miał okazję po raz pierwszy spotkać się z kolegami z drużyny w hali "Energia". O poranku ćwiczył w siłowni oraz indywidualnie pod okiem Michała Mieszko Gogola i Radosława Kolanka, a po południu brał udział w zajęciach z zespołem. Z dnia na dzień Bieniek będzie zwiększał obciążenia treningowe.