Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zelów: Bój o ścianę, płot, remont. Rozstrzygnie sąd i inspektorzy budowlani

Ewa Drzazga
Po remoncie Mariuszowi Tylkowskiemu została tablica
Po remoncie Mariuszowi Tylkowskiemu została tablica Ewa Drzazga
Zwaśnione rodziny zajmują dwie różne części tego samego domu. Ale dzielą tę samą klatkę schodową i z tego biorą się wszystkie ich problemy. Kto ma rację w sąsiedzkim sporze o remont? Rozstrzygnie sąd i inspektorzy budowlani

W Zelowie dwie rodziny od kilku lat toczą zaciekły spór. A to o ścianę, a to o płot, a to o remont. Teraz rozstrzygnąć go musi sąd, głos w sprawie zabiorą także inspektorzy nadzoru budowlanego.
- Mamy wspólną klatkę schodową - tłumaczy Mariusz Tylkowski. - Jest podzielona na pół. Ale na naszej części były stare, drewniane drzwi, z których korzystała dawna właścicielka. Bez naszej wiedzy sąsiedzi zaraz za tymi drzwiami wymurowali ścianę i zalali strop. Przez to zwiększyli sobie mieszkanie kosztem naszej części. To samowola budowlana.

Tylkowski interweniował w nadzorze budowlanym. Postępowanie toczy się do dziś. Mecenas Bogdan Uryszek, reprezentujący sąsiadów Mariusza Tylkowskiego, nie może się dopatrzeć nieprawidłowości w poczynaniach swoich klientów. Jak mówi, działali w części budynku, która do nich należy. Ale, jak dodaje Uryszek, jego klienci z kolei mają coś do zarzucenia sąsiadowi. Chodzi o remont, który rozpoczął.
- Pan Tylkowski chciał podzielić klatkę schodową - relacjonuje mecenas Uryszek. - Kłopot w tym, że chciał wejść na część należącą do moich klientów.

Jak dodaje, pan Tylkowski przystąpił do budowy, ale ta została wstrzymana na wniosek jego klientów.
- Przecież miałem na to wszystkie zezwolenia, chciałem działać w części budynku, która należy do naszej rodziny - denerwuje się Tylkowski. - Chcieliśmy raz na zawsze oddzielić się od sąsiadów!

Problem w tym, że jego sąsiedzi również uważają sporną część domu za swoją własność. Sprawa dotycząca tego, czy sąsiedzi Tylkowskiego mieli rację wstrzymując remont, trafiła do Sądu Rejonowego w Bełchatowie. Ten orzekł na niekorzyść Tylkowskiego. Mężczyzna odwołał się od wyroku, rozprawa apelacyjna jest zaplanowana już na połowę września.

W sporze głos zabierze Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego. Jak jednak zaznacza Dorota Marczak z bełchatowskiego PINB, w ich mocy jest jedynie weryfikacja, czy strony dysponują prawidłową dokumentacją na dane prace. Nie będą na pewno weryfikować spraw związanych z kwestiami własnościowymi. Jak dodaje, między stronami prowadzone były trzy różne postępowania. Jedno zostało umorzone, drugie zawieszone aż do rozstrzygnięcia postępowania sądowego. Trzecie, które dotyczy przebudowy polegającej na wykonaniu stropu w budynku, jest jeszcze w trakcie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Parada Motocyklistów w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto