Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wstrzymano likwidację MOW w Łękawie. To dlatego, że toczą się rozmowy z samorządami?

Ewa Drzazga
Los MOW w Łękawie ciągle jest jeszcze niepewny
Los MOW w Łękawie ciągle jest jeszcze niepewny Ewa Drzazga
Uchwałę o likwidacji Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Łękawie wycofano z programu sesji powiatowej w ostatniej chwili. Starosta Szczepan Chrzęst tłumaczył, że to przez rozmowy z samorządami w sprawie przejęcia tej placówki. To oznacza, że pracownicy MOW mogą już spać spokojnie, bo ośrodek się utrzyma?

O rozmowach z gminą Bełchatów i Urzędem Marszałkowskim w Łodzi przedstawiciele starostwa mówią co najmniej od kilku tygodni. I gdy przygotowywano program sesji, rozmowy już się toczyły, co nie przeszkadzało wprowadzić pod obrady uchwały likwidacyjnej. Co zatem wydarzyło się takiego, że likwidację odłożono?
Arkadiusz Kubik, szef wydziału edukacji starostwa, mówi, iż wszystko przez to, że w połowie tygodnia przyszło pismo z Urzędu Marszałkowskiego z prośbą o dodatkowe, szczegółowe dane dotyczące funkcjonowania ośrodka. W tej sytuacji potrzebna była kurtuazja. - Gdybyśmy w tej sytuacji głosowali uchwałę o likwidacji, to byłoby tak, jak byśmy pokazali, że niewiele nas te rozmowy obchodzą - tłumaczy wycofanie sprawy MOW naczelnik Kubik.

W decydującą fazę wkroczyły też rozmowy z gminą Bełchatów.
- Wójt przedstawił nam projekt porozumienia w kwestii przekazania placówki, ale mamy co do niego sporo wątpliwości - zaznacza naczelnik wydziału edukacji. - Poprosiliśmy o dodatkowe wyjaśnienia.

Tymczasem w kuluarach mówi się, że powód wycofania tematu z planu obrad był zupełnie inny. W przeddzień sesji pracowała jedna z komisji, która miała wydać opinię do uchwały o likwidacji. A że nie było na niej jednego radnego koalicyjnego, to podczas głosowania był remis i ostatecznie takiej opinii nie wypracowano. Bez niej zaś uchwały nie można procedować.
- Te kwestie nie miały wpływu na wycofanie uchwały z planu obrad - twierdzi Kubik.

Jednocześnie mówi, że w ciągu miesiąca powinno być jasne, co dalej z ośrodkiem. Co prawda starostwo nie jest zobligowane do podjęcia uchwały likwidacyjnej żadnym terminem, ale czysta ekonomia każe podjąć decyzję do końca maja. Gdyby bowiem MOW miał być zlikwidowany, pracownikom trzeba byłoby wręczyć wypowiedzenia. A to należy uczynić do końca maja.

- Organ może wypowiedzieć umowy później, ale wtedy mają one tzw. skrócony okres wypowiedzenia. To wiąże się z dodatkowymi świadczeniami dla pracowników i oznacza większe koszty dla samorządu - mówi Elżbieta Modrzejewska, dyrektor wydziału strategii i kadr Kuratorium Oświaty w Łodzi.

- My uważnie przyglądamy się poczynaniom starostwa w sprawie MOW - dodaje dyrektor Modrzejewska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto