Wstrząsy sejsmiczne w bełchatowskiej kopalni

Ziemią zatrzęsło około godziny 19. Wstrząs miał siłę około 4 stopni w skali Richtera.

Jak podaje w krótkim komunikacje bełchatowska kopalnia, wstrząs miał miejsce w Polu „Szczerców” wyrobiska kopalni „Bełchatów”. - Zdarzenie to zarejestrowano o godz. 18.47 w czwartek 15 grudnia - informuje Małgorzata Starczyk z bełchatowskiej kopalni.

Jak dodaje, wstrząs nie spowodował żadnego zagrożenia bezpieczeństwa ludzi oraz ruchu Zakładu Górniczego Kopalni „Bełchatów”.

Wiadomo, że odczuwalny był m.in. w Chabielicach położonych niedaleko odkrywki, prawdopodobnie dało się go odczuć także w Bełchatowie. jak mówi jeden z mieszkańców, nagle zauważył, że zakołysały się szklanki z napojami, które stały na ławie.

Ostatni duży wstrząs miał miejsce 22 stycznia ubiegłego roku. Wtedy wyniósł 4,4 w skali Richtera. Po tym wydarzeniu do kopalni masowo zaczęli zgłaszać mieszkańcy różnych terenów z wnioskami o odszkodowania. Firma oceniła jednak, że tylko część z nich spowodowana była działalnością górniczą.

Już wtedy mówiono, że wiadomo, iż następne wstrząsy na pewno będą. Kopalnia nie jest jednak w stanie przewidzieć, kiedy one wystapią.