MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Włókniarz Zelów bliski spadku

Łukasz Cichuta

Już tylko dwie kolejki pozostały do zakończenia rozgrywek w III lidze łódzko-mazowieckiej. Wciąż o utrzymanie muszą walczyć piłkarze Włókniarza Zelów, którzy jutro zagrają z KS Piaseczno. Z kolei pewna utrzymania Omega Kleszczów zagra z Legionovią Legionowo.

Zelowianie ostatnio ulegli na własnym boisku Legionovii Legionowo 1-3 i znacznie pogorszyli swoją sytuację w tabeli. Na domiar złego swoje spotkanie wygrała Warta Sieradz (pokonała Hutnika Warszawa 3-0) i zepchnęła Włókniarza na przedostatnie miejsce w tabeli.

- Musimy zacząć wygrywać, ale także liczyć, że któryś z bezpośrednich rywali w walce o utrzymanie też straci punkty - mówi Jacek Berensztajn, trener Włókniarza Zelów. - Być może w najbliższym spotkaniu będzie łatwiej, bo wraca kilku chłopaków po kontuzjach.
W meczu z KS Piaseczno po dłuższej przerwie zagrać będą mogli Uche Obi i Stefan Potocki, karę za nadmiar żółtych kartek odpokutował również Dawid Pałyska.


Omega Kleszczów, która obecnie zajmuje piąte miejsce w tabeli z 42 pkt. na koncie, w sobotę zmierzy się z Legionovią Legionowo. Mecz rozegrany zostanie w wyjątkowej, jak na III-ligowe warunki atmosferze, przy sztucznym oświetleniu. Lampy zapalą się po raz pierwszy w historii piłki nożnej w Legionowie (podwarszawska miejscowość w czasie Euro 2012 będzie gościć reprezentację Grecji).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto