Wkrótce pogrzeb Adama Zagalskiego, motocyklisty z Bełchatowa. Rodzina ma prośbę do uczestników pogrzebu

W sobotę, 13 maja, rodzina, przyjaciele i znajomi pożegnają 39-letniego Adama Zagalskiego z Bełchatowa, który w poniedziałek, 1 maja, zginął w wypadku motocyklowym w Katarzynce w gminie Drużbice. Jego śmierć odbyła się szerokim echem, bo Adam Zagalski prowadził też bloga "Podróż na cztery łapy", a przede wszystkim był wielkim przyjacielem zwierząt.

Zajmował się przewożeniem zwierząt ze schronisk do ich nowych domów, robił to społecznie i z pełnym poświęceniem. Wyszukiwał też nowe domy dla czworonogów. Wszystko to opisywał i pokazywał na swoim blogu.

Jednak, jak podkreślają przyjaciele i znajomi "Adiego", każdy i zawsze mógł liczyć na jego pomoc.

- Był tym, który po każdym wypadku na motocyklu kogoś z naszej ekipy organizował doraźną pomoc, wspierał dobrym słowem, pomagał ogarniać sprzęt, był naszym aniołem stróżem - tak mówią o nim przyjaciele na stronie scigacz.pl. - Poza tym rzecz jasna był tym, który miał z nas najwięcej oleju w głowie. W zasadzie wszyscy z nas mogli by się założyć, że on będzie tym ostatnim z naszej ekipy, któremu mogłoby się coś stać.

Po jego śmierci w internecie pojawiło się tysiące komentarzy wyrażających wielki żal i smutek.

Pogrzeb Adama Zagalskiego odbędzie się w sobotę, 13 maja w Zelowie. Msza rozpocznie się o godzinie 12 w kaplicy na Cmentarzu Rzymskokatolickim w Zelowie przy ul. Przejazd 26A.

- Jeżeli możecie odprowadzić Adama w jego ostatnią drogę swoimi motocyklami, spełnicie życzenie, które wypowiedział dawno temu… - napisał na facebooku Cezary Kłucjasz, szef Powiatowego Zrzeszenia Honorowych Dawców Krwi przy KWB Bełchatów. Adam Zagalski był bowiem także krwiodawcą, należała właśnie do tego klubu.

Jak dodał, rodzina Adama prosi, by zastąpić wieńce pogrzebowe wpłatą, która zasili konto fundacji „Haszczej Watahy”.

Adam Zagalski był od lat zaangażowany w działalność tej fundacji. Obecnie przenosi się ona do nowej siedziby, która wymaga jednak remontu. Na koncie zrzutki jest już ponad 113 tys. zł.

- W tej Ostatniej Podróży, już nie Na Cztery Łapy, będziemy Ci towarzyszyć tylko do pewnego momentu,bo dalej będziesz musiał iść sam... - tak na facebooku Adama Zagalskiego żegnają przedstawiciele Fundacja Haszcza Wataha - Nowy Dom.

Zbiórkę na Zrzutka.pl założyła też siostra Adama Zagalskiego, wspomóc ma ona zakup nagrobka.

- Zbiórka dla osób które miały szansę poznać wyjątkowego chłopaka z Bełchatowa o ogromnym sercu który chciał tylko robić dobre rzeczy - napisała siostra Adama na Zrzutka.pl. - Ukochał sobie zwierzęta bo tylko one potrafią kochać bezinteresownie. Otwarty na ludzi, skromny, empatyczny z ogromną wiarą że można zmienić świat na lepsze co czynił każdego dnia.

Przypomnijmy iż do tragicznego wypadku doszło 1 maja, przed południem w Katarzynce w gminie Drużbice. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, iż 57-letni kierujący samochodem osobowym marki opel meriva, podczas skręcania w lewo, nie udzielił pierwszeństwa przejazdu doprowadzając do zderzenia z nadjeżdżającym z przeciwległego kierunku motocyklem marki kawasaki.

Motocyklem kierował Adam Zagalski. Niestety, mimo prowadzonej reanimacji, motocyklisty nie udało się uratować. Zmarł na miejscu wypadku.