Wiktorek Kruszyński walczy o życie w szpitalu w Łodzi
Bardzo smutne informacje przekazała dziś maja Wiktorka Kruszyńskiego z Łękawy, cierpiącego na poważną wadę serca. Na leczeni chłopca zbiórkę prowadziło w różny sposób mnóstwo ludzi.
- W czwartek wieczorem Nasz Wojownik dostał strasznych duszności i wysokiej gorączki - napisała na facebooku mama chłopca. - Przestraszeni pojechaliśmy do szpitala w Bełchatowie, aby lekarze sprawdzili stan Wiktorka, osłuchowo wszystko było dobrze, jednak z tak wysoką gorączką nie mógł wrócić do domku.
Wiktorek został przetransportowany karetką do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.
Jak dodaje Magdalena Kruszyńska, gorączka utrzymywała się już bardzo długo i okropnie nasiliły się duszności, przez co Wiktorkowi bardzo ciężko się oddychało.
- Synek został przeniesiony z Oddziału Pediatrii na Oddział Intensywnej Terapii, gdzie został zaintubowany, w tym momencie walczy o życie - mówi mama chłopca. - Strach, który w tej chwili przeżywamy, jest, nie do opisania.
Wiktorek niedawno wrócił z kliniki w Linz w Austrii, gdzie przeszedł badania. Był przygotowywany do operacji, która jest planowana w Austrii.
- Przez pewien czas wszystko się układało, Kochany Wiktorek jadł, cieszył się, bawił i uśmiechał, a parę dni po tym musi walczyć o życie w szpitalu - napisała mam. - Nam rodzicom serce pęka z bezradności, gdybyśmy tylko mogli oddać nasze serduszka, aby Wiktorek w końcu po tylu trudnych chwilach był zdrowy, zrobilibyśmy to bez wahania. Wiktorek to nasza najwspanialsza i najukochańsza iskierka, która nadaje naszemu życiu sensu. Widząc Go w takim stanie nasze serca, rozpadają się na miliony drobnych kawałeczków.
Wiktorek Kruszyński urodził się z zespołem Williamsa, rzadką wadą genetyczną odpowiedzialną za wady serca. W zbiórkę funduszy na rzecz Wiktorka zaangażowało się bardzo wiele osób i instytucji. Udało się ze brać kwotę, która, jak oceniali rodzice chłopca, wystarczy na przeprowadzenie operacji w Austrii.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?