Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielki nocny pożar stolarni w Szczercowie. Ogień strawił cały zakład, straty są ogromne

Magdalena Buchalska-Frysz
Magdalena Buchalska-Frysz
Pożar stolarni w Szczercowie
Pożar stolarni w Szczercowie KPP w Bełchatowie
Przez kilka godzin strażacy walczyli w nicy z pożarem stolarni w Szczercowie. Niestety ani zakładu, ano znajdującego się tam wyposażenia nie udało się uratować

Pożar stolarni w Szczercowie

Milionowe straty szacowane są pożarze w Szczercowie, który wybuchł w nocy na terenie jednej z posesji. Spłonął zakład stolarki, który prowadził jeden z mieszkańców. Niestety wszystko strawił ogień.

Strażacy o pożarze zostali zaalarmowani kilkanaście minut przed godziną 22. Płomienie zauważył właściciel.

- W domu wyłączyły się bezpieczniki i okazało się, że nie ma prądu. Właściciel nie był w stanie ich załączyć i wyszedł zobaczyć, co się stało - mówi Michał Wieczorek, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Bełchatowie. - Wtedy zauważył pożar w budynku stolarni. Próbował samodzielnie na początku gasić pożar, ale nie był w stanie go opanować i wezwał straż.

W akcji gaśniczej udział brało 12 zastępów straży. Strażacy walczyli z pożarem przez kilka godzin, jednak zakładu nie udało się uratować. Spalił się budynek stolarni wraz z wyposażeniem czyli maszynami, elektronarzędziami, materiałami do produkcji mebli. Ogień pochłonął też fotowoltaikę, która znajdowała się na budynku stolarni.

Na tym terenie znajdował się też dom, na szczęście oddalony o około 10 metrów od budynku stolarni, więc, jak mówi Michał Wieczorek, nie było zagrożenia.

Akcja gaśnicza zakończyła się około godziny. 3 w nocy. Szacowane na tę chwilę straty to około 1,5 mln zł. Wstępna przyczyna to przeciążenie i zwarcie instalacji elektrycznej.

Pożar stolarni w Szczercowie

Wielki nocny pożar stolarni w Szczercowie. Ogień strawił cał...

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto