Wkrótce minie 12 lat od dnia, w którym stadion przy ul. Sportowej w Bełchatowie przeżył największą w historii zadymę kiboli.
Było to 13 maja podczas finałowego meczu o Puchar Polski, w którym Legia Warszawa grała z Wisłą Kraków. Musiały interweniować oddziały policji. W 76 minucie gry mecz został przerwany na kilkanaście minut. Najbardziej zagrożony był czarny mercedes z firmy Remes - główna nagroda dla najlepszego piłkarza tego meczu. Stał w rogu, gdzie akurat wybuchła totalna wojna kiboli Legii Warszawa i Wisły Kraków.
Wideo
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!