Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Widzew po przegranym sparingu wraca do Łodzi

Bogusław Kukuć
Dla widzewskich Tunezyjczyków obóz i sparingi w ojczyźnie dały okazję do wspomnień. W akcji Ben Radhia
Dla widzewskich Tunezyjczyków obóz i sparingi w ojczyźnie dały okazję do wspomnień. W akcji Ben Radhia fot. Krzysztof Szymczak
Drużyna Widzewa zakończyła w piątek zimowe zgrupowanie w Tunezji. W czwartek Widzew rozegrał ostatni sparing z Club Sportif Sfaxien. Mecz kontrolny rozgrywany został przy światłach na Stade Taleb Mhir (ten stadion był areną Pucharu Narodów Afryki w 2004 roku). Bilety kosztowały od 3 do 7 dinarów. Dla obu drużyn był to ostatni sprawdzian przed wznowieniem rozgrywek ligowych.

Trener Radosław Mroczkowski wystawił najsilniejszy skład, tylko bez Dudu, który narzekał na drobne dolegliwości. W wyjściowej jedenastce Widzewa był jeden testowany były napastnik reprezentacji Tunezji Mehdi Ben Dhifallah. Widzew zrezygnował z pozyskania Czarnogórca Luki Rotkovicia. Z testowanych szanse gry wiosną w łódzkim klubie ma rosły Tunezyjczyk Ben Dhifallah, ale z pewnością nie wyleci on do Polski razem z ekipą.

CS Sfaxen - Widzew 2:1

Prowadzenie zdobył Łukasz Broź w 75 min z karnego za faul na Marcinie Kaczmarku. Gospodarze wyrównali dwie minuty później z wolnego, a w do liczonym czasie strzelili zwycieskiego gola.

Widzew: Mielcarz - Ben Radhia (89 Bartkowski), Ukah (85 Mroziński) , Bieniuk, Broź - Ostrowski (85 Okachi) , Panka, Abbes, Pinheiro (79 Grzelczak), Kaczmarek - Ben Dhifallah (53 Oziębała).

Widzew wypożyczył do czerwca 2012 roku do Ruchu Radzionków Sebastiana Radzio oraz Emila Wrażenia. Obaj zimą trenowali z pierwszoligowcem ze Śląska i strzelali gole w sparingach ( Radzio dwa, Wrażeń jednego). Pierwszy z wypożyczonych widzewiaków zaliczył trzy występy w ekstraklasie (z Cracovią, Lechią i Górnikiem), a drugi jeden mecz (z Ruchem).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto