Początek spotkania, na stadionie Ruchu, o godz. 11.30. Po meczu podopieczni trenera Radosława Mroczkowskiego udadzą się na obóz do Opalenicy, gdzie mają trenować do 9 lipca. Widzewiacy mają tam trenować dwa razy dziennie. Mają także rozegrać dwa mecze sparingowe - 4 lipca z pierwszoligowym Stomilem Olsztyn, który prowadzi Kamil Kiereś, były trener między innymi PGEGKS Bełchatów, zaś 7 lipca z reprezentacją hiszpańskich piłkarzy, którzy nie posiadają ważnych kontraktów z klubami. Niewykluczone, że trenerzy łódzkiej drużyny wypatrzą jakiegoś piłkarza i zechcą go zatrzymać choćby na testy. Po powrocie ze zgrupowania beniaminka czekają jeszcze dwa mecze kontrolne. Najpierw będzie to spotkanie z beniaminkiem grupy pierwszej III ligi Bronią Radom (11 lipca), a potem z pierwszoligowcami z GKSKatowice (14 lipca). Po tym meczu ma być prezentacja drużyny, która ma walczyć o awans do I ligi. - Taki cel sobie stawiamy - mówi Przemysław Klementowski, prezes klubu z ul. Piłsudskiego 138. - Widzew to Widzew, musimy stawiać sobie poprzeczkę wysoko. Interesuje nas tylko awans na zaplecze Ekstraklasy. Jesteśmy w stanie wywalczyć promocję.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?