Jak sam mówi, na te zawody, czekał z niecierpliwością. Startował w dwóch kategoriach. Pierwszego dnia klasie C2 wygrał z dwuminutowa przewaga nad Niemcem Wolfgangiem Fritzem.
W klasie D2 bardzo groźny okazał się dla Stawowczyka Rosjanin Paweł Otbetkin, który po pierwszym dniu miał tylko 57 sekund strat do Polaka.
Drugiego dnia, ze względu na pogodę zawody przerwano, wznowiono je trzeciego dnia. - Przewaga, jaką miałem z pierwszego dnia, wystarczyła do tego, aby na spokojnie kontrolować sytuację na trasie i dowieźć dwa złota do mety - mówi Waldemar Stawowczyk.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?