W Zelowie kierująca audi nie zatrzymała się przy znaku STOP i uderzyła w drugi samochód

Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie, 14 października. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że kobita kierująca audi nie ustąpiła pierwszeństwa innemu kierowcy.

Dyżurny bełchatowskiej policji zgłoszenie otrzymał o godzinie 17.20. Do wypadku doszło w rejonie skrzyżowania ulic Dzielnej i Złotej.

- Na miejscu mundurowi ustalili, że 31-letnia kobieta, kierująca audi, jadąc drogą podporządkowaną nie zastosowała się do znaku STOP i nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu chevroletowi, który znajdował się na drodze z pierwszeństwem przejazdu - mówi nadkom. Iwona Kaszewska, rzecznik policji w Bełchatowie. - W wyniku zderzenia pojazdów, samochód marki Chevrolet zjechał z drogi i uderzył w ogrodzenie jednej z posesji.

Na miejscu wypadku pojawili się policjanci, strażacy oraz pogotowie. Kierująca audi oraz pasażerowie obu samochodów trafili do szpitala, gdzie udzielono im pomocy medycznej. Kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi. Mundurowi wykonali oględziny miejsca zdarzenia oraz pojazdów, ustalili świadków. Teraz sprawą zajmą się policjanci z Komisariatu w Zelowie.

Mundurowi apelują o ostrożność i respektowanie znaków drogowych.

- Znaki drogowe, ustawiane w poszczególnych, często w bardzo newralgicznych miejscach, mają gwarantować bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu. Ich lekceważenie w połączeniu z pośpiechem i brakiem ostrożności mogą mieć przykre konsekwencje - dodaje nadkom. Iwona Kaszewska. - Apelujemy do kierowców o ostrożność i bezwzględne przestrzeganie przepisów drogowych.